Menu
A+ A A-

Polski rynek budowlany przeżywa problemy - sytuacja nie jest dobra Wyróżniony

Sektor mieszkaniowy bardzo mocno ucierpiał, głównie w roku 2022 Sektor mieszkaniowy bardzo mocno ucierpiał, głównie w roku 2022 mat.pras

Obecnie polski rynek budowlany przeżywa problemy. Może nie jesteśmy jeszcze w dramatycznym kryzysie, ale mamy mnóstwo przesłanek, że sytuacja nie jest dobra.

Po pierwsze – jeśli spojrzymy na poziom zapełnienia portfeli w firmach, a zwłaszcza tych, które pracują dla klientów komercyjnych, to sytuacja wygląda dużo gorzej, niż w latach minionych.

Sektor mieszkaniowy bardzo mocno ucierpiał, głównie w roku 2022 i na razie nie udało mu się wyjść z tego dołka. Jeśli spojrzymy na infrastrukturę, to tu sytuacja jest z jednej strony w miarę niezła w przypadku projektów drogowych, ale z drugiej strony bardzo narasta walka konkurencyjna, co powoduje sytuację, w której firmy pracują na zerowych marżach, co odbije się na ich wynikach za 2-3 lata. Z drugiej strony natomiast mamy projekty kolejowe, które miały być rodzajem dźwigni dla sektora, która pociągnie inwestycje w tym obszarze, ale tu zupełnie nic się nie dzieje. Nie ma środków z Krajowego Planu Odbudowy, pozostałych środków publicznych brak. 

Po drugie – ogromny wzrost cen z roku 2022 nie został odpowiednio skompensowany przyjętymi mechanizmami waloryzacji, czyli jest ona niewystarczająca i nie pozwala firmom na pokrycie nawet podstawowych kosztów związanych z realizacją inwestycji budowlanych. Z przeprowadzonych badań wynika, że ponad 1/3 kontraktów drogowych zawartych przed wybuchem wojny w Ukrainie osiągnęła już 10% limit waloryzacji. Oznacza to, że zwiększony w 2022 r. limit z 5 do 10% nie nadąża za nadzwyczajnym wzrostem kosztów budowy, z którymi polski rynek mierzy się z od 202r. Dlatego generalni wykonawcy i podwykonawcy na tych projektach nie zarabiają, a jeśli nie zarabiają, to nie będą w stanie podjąć ryzyka eksportu własnych usług w kontekście przyszłej odbudowy Ukrainy. 

Dlatego jako największa organizacja reprezentująca sektor budownictwa jeszcze przed wakacjami Polski Związek Pracodawców Budownictwa wraz z OIGD wystąpił do Ministerstwa Infrastruktury z apelem o modyfikację zasad waloryzacji i zwiększenie jej do poziomu 20%. Do naszego wniosku przystąpiły także inne organizacje branżowe – Pracodawcy RP, Izba Gospodarcza Transportu Lądowego oraz Forum Kolejowe Railway Business Forum. Osobne wystąpienie w tej kwestii złożył także Związek Ogólnopolski Inżynierów i Projektantów. Wielokrotnie problem niewystarczającej waloryzacji kontraktów był poruszany przez firmy wykonawcze.

 

Koniec września przyniósł jednakże częściowo pozytywne informacje. Został przedłożony projekt uchwał Rady Ministrów podwyższających finansowanie inwestycji łącznie o 2.7 mld zł, tak aby możliwe było pokrycie dodatkowej waloryzacji. Niemniej, dodatkowy budżet dotyczy wyłącznie robót budowlanych na drogach ekspresowych i obwodnicach. Nie obejmuje zatem ani inwestycji kolejowych ani wynagrodzenia inżynierów kontraktu czy projektantów. 

Podwyższenie finansowania projektów drogowych pozwoli jednak na uniknięcie widma poważnego kryzysu branży budowlanej i zmniejszy ryzyko dziesiątek, toczących się latami, batalii sądowych. Analizy Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa wskazują, że podwyższenie limitu waloryzacji do 20% pozwoli na uniknięcie rażących strat w przypadku większości kontraktów drogowych. Branża spodziewa się, że jeśli ostateczna decyzja Rady Ministrów będzie podjęta na przełomie września i października br., aneksy do ponad 100 umów zostaną zawarte w ciągu maksymalnie miesiąca. 

Powrót na górę

Mapa strony

Biznesciti.com

O biznesie

Przydatne linki

O nas