Menu
A+ A A-

O gospodarce, prywatyzacji i energetyce Wyróżniony

O gospodarce, prywatyzacji i energetyce

Podczas kolejnych debat kończącego się XXIII Forum Ekonomicznego w Krynicy dyskutowano m.in. o sposobach wyjścia z kryzysu w UE, prywatyzacji PKP Cargo i problemach branży energetyczno-paliwowej. Nie zabrakło też wydarzenia politycznego. Po rozpoczynającym Forum wystąpieniu premiera Tuska, obwieszczającego koniec kryzysu w Polsce, głos w Krynicy zabrał szef PiS, Jarosław Kaczyński, który przedstawił zarys programu gospodarczego jego partii.

Ponieważ jego zdaniem polska gospodarka wciąż znajduje się w kryzysie, zaproponował kilka rozwiązań doraźnych, które - m.in. poprzez nowe rozwiązania podatkowe – pozwoliłyby na skuteczną z nim walkę. Rozwiązania te mają doprowadzić do zwiększenia dochodów państwa i wzmocnić poziom inwestowania przez przedsiębiorców. Szef PiS wymienił przede wszystkim wprowadzenie na okres pięciu lat 39-proc. podatku PIT dla osób o najwyższych dochodach – przy jednoczesnym umożliwieniu im odliczania dochodów przeznaczanych na inwestycje. Ten mechanizm miałby znacznie zniwelować wyższe obciążenia finansowe dla najbogatszych. Ponadto Kaczyński zaproponował wprowadzenie także na pięć lat 1-proc podatku obrotowego od wielkich sieci handlowych oraz 0,5-1 proc. podatku od transakcji finansowych. Zapowiedział też podwyższenie podatku CIT od przedsiębiorstw. Jak również podniesienie płac, m.in. podwyżkę płacy minimalnej.
W Krynicy dyskutowano także nad metodami prywatyzacji największych przedsiębiorstw, jak PKP Cargo, drugiego kolejowego przewoźnika towarowego w Europie. Prezes Grupy PKP SA, Jakub Karnowski, przypomniał, że początkowo chciano sprzedać PKP Cargo inwestorowi strategicznemu. Jednak do transakcji nie doszło. Nie znaleziono bowiem właściwego nabywcy. Chęć kupna wyraziły tylko państwowe koleje z Rosji i Niemiec. Wobec tego zdecydowano o sprzedaży poprzez giełdę mniejszej części jej akcji z pozostawieniem w rękach Skarbu Państwa pakietu większościowego. – SP zachowa więc kontrolę nad spółką, która wchodząc na giełdę może być zasilana przez rynek. PKP Cargo jest rentowna, niezadłużona. Mamy więc potencjał by się rozwijać w Polsce i zagranicą – dodał Łukasz Boroń, prezes PKP Cargo. - Firma ta jest już „czempionem" w naszym regionie Europy – stwierdził Andrzej Massel, wiceminister transportu. – Działa przecież także w Czechach, na Słowacji, Węgrzech czy Austrii, a ostatnio we Włoszech. Musi utrzymać rolę przewoźnika międzynarodowego, także w przewozach intermodalnych – dodał Massel.

 

Choć niektóre statystyki Eurostatu dotyczące krajów unijnych są optymistyczne, kryzys wciąż się nie zakończył – stwierdzał Wilhelm Morterer, wiceprezes Europejskiego Banku Inwestycyjnego. Zdaniem Pedro Pereiry da Silva, COO Grupy Jeronimo Martins, właściciela sieci Biedronka, co do wyjścia z kryzysu panuje niepewność, zwłaszcza w odniesieniu do gospodarki realnej, choć jego firma kryzysu nie odczuwa. Do jego pokonania wciąż brakuje wiary konsumentów i przedsiębiorców, że uda się go pokonać – dodał da Silva. Jego zdaniem musimy mieć długoterminową wizję zapewnienia w UE dobrych warunków rozwoju gospodarczego.

W Krynicy dyskutowano także nt. marketingu w polskim sporcie. – W przypadku Biedronki decyzja o sponsorowaniu polskiej reprezentacji piłkarskiej była przemyślana. 70 proc. społeczeństwa dokonuje zakupów w Biedronce, wobec tego nasz wybór padł na najpopularniejsza dyscyplinę – piłkę nożną – mówił Alfred Kubczak, dyr. ds. korporacyjnych Jeronimo Martins Polska. Jego zdaniem popularność piłki w Polsce pozostaje swoistym fenomenem. Mimo braku od lat zwycięstw naszej reprezentacji jest sportem nr 1. – Stąd nasze hasło: na ubiegłoroczne Euro „wszyscy jesteśmy drużyną narodową", podkreślające, że my jako kibice jesteśmy razem z piłkarzami „na dobre i na złe" – dodał. – Nie uzależnialiśmy więc naszego zaangażowania w sponsoring piłkarzy od tego czy będą odnosić zwycięstwa.

Poważny problem dla UE stanowi nadmierna regulacja gospodarki. - Europa jest przeregulowana – mówił podczas jednej z debat Herbert Wirth, prezes KGHM „Polska Miedź. Przytoczył on w tym kontekście przykład Chile, gdzie odkryto w 2007 r. złoże miedzi, którego wydobycie może się rozpocząć w 2014 r. - W Europie nie byłoby to możliwe ze względu na zbyt restrykcyjne przepisy – stwierdził Wirth. Jego zdaniem jeśli się nic pod tym względem nie zmieni, to przemysł wydobywczy w Europie nie ma szans na dalszy rozwój.

Powrót na górę

Mapa strony

Biznesciti.com

O biznesie

Przydatne linki

O nas