Boom na pojemniki do segregacji
- Napisane przez Usertech1ab
- Komentarze:DISQUS_COMMENTS
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
www.sxc.hu
O 1600 procent wzrosła sprzedaż pojemników do segregacji w ostatni weekend czerwca, czyli tuż przed wejściem w życie nowej ustawy śmieciowej.
- Teraz nadal rośnie, na co oczywiście nie narzekamy, ale najbardziej cieszy nas to, że Polacy zaczęli interesować się recyklingiem i poszukują własnych rozwiązań dostosowanych do ich warunków mieszkaniowych. Dla środowiska nie ma przecież znaczenia, czy odpady zbieramy „pod” czy „w” zlewie – mówi Agnieszka Chwastek, koordynator ds. zrównoważonego rozwoju w Ikea Katowice. Od niespełna trzech tygodni obowiązuje w Polsce nowe prawo zagospodarowywania odpadów. Dopiero jego wprowadzenie tak naprawdę skłoniło większość Polaków do segregacji śmieci, co doskonale obrazują czasami zaskakujące zachowania zakupowe niektórych osób.
Pojemniki na odpady lawinowo kupują wszyscy - młodzi, starsi, kobiety i mężczyźni. Nie ma żadnej reguły, ani nic w tym dziwnego. Natomiast zaskakujące jest to, że większość osób do tych zakupów nie przygotowuje się wcześniej. Dopiero w sklepie okazuje się, że nie znają wymiarów pomieszczeń, w których chcą ulokować pojemniki ani swoich potrzeb.
– Jeżeli nasza kuchnia jest stosunkowo mała, zastanówmy się, których odpadów wyrzucamy najwięcej. Pojemniki na nie powinny być możliwie jak największe i łatwo dostępne – radzi Chwastek. – Jeden kosz na odpady już nie wystarczy. Od lipca potrzebujemy dodatkowych pojemników. Pamiętajmy, że nie muszą one być tej samej wielkości. Na początek przeprowadźmy tygodniowy test, który bardzo nam pomoże w ocenie naszych indywidualnych potrzeb w zakresie segregacji. Dzięki temu będziemy mogli dobrać odpowiednią wielkość pojemników do poszczególnych odpadów. Żeby uchronić się przed zbędnymi wydatkami, sprawdźmy też głębokość i szerokość szafek, w których chcemy kupowane pojemniki umieścić – przekonuje Chwastek.
Niemcy rozwiązania do selektywnej zbiórki w domach, podobnie jak w Polsce najczęściej montują w szafce pod zlewem. Czesi bardzo często do przechowywania odpadów wykorzystują stare, papierowe lub plastikowe torby, które zajmują mało miejsca w kuchni. Podobnie Węgrzy gromadzą odpady w workach albo torbach po zakupach. Największe zdziwienie budzi zawsze zwyczaj Belgów, którzy odpadki spożywcze gromadzą w plastikowych torbach, które umieszczają w zlewach.
Pojemniki na odpady lawinowo kupują wszyscy - młodzi, starsi, kobiety i mężczyźni. Nie ma żadnej reguły, ani nic w tym dziwnego. Natomiast zaskakujące jest to, że większość osób do tych zakupów nie przygotowuje się wcześniej. Dopiero w sklepie okazuje się, że nie znają wymiarów pomieszczeń, w których chcą ulokować pojemniki ani swoich potrzeb.
– Jeżeli nasza kuchnia jest stosunkowo mała, zastanówmy się, których odpadów wyrzucamy najwięcej. Pojemniki na nie powinny być możliwie jak największe i łatwo dostępne – radzi Chwastek. – Jeden kosz na odpady już nie wystarczy. Od lipca potrzebujemy dodatkowych pojemników. Pamiętajmy, że nie muszą one być tej samej wielkości. Na początek przeprowadźmy tygodniowy test, który bardzo nam pomoże w ocenie naszych indywidualnych potrzeb w zakresie segregacji. Dzięki temu będziemy mogli dobrać odpowiednią wielkość pojemników do poszczególnych odpadów. Żeby uchronić się przed zbędnymi wydatkami, sprawdźmy też głębokość i szerokość szafek, w których chcemy kupowane pojemniki umieścić – przekonuje Chwastek.
Niemcy rozwiązania do selektywnej zbiórki w domach, podobnie jak w Polsce najczęściej montują w szafce pod zlewem. Czesi bardzo często do przechowywania odpadów wykorzystują stare, papierowe lub plastikowe torby, które zajmują mało miejsca w kuchni. Podobnie Węgrzy gromadzą odpady w workach albo torbach po zakupach. Największe zdziwienie budzi zawsze zwyczaj Belgów, którzy odpadki spożywcze gromadzą w plastikowych torbach, które umieszczają w zlewach.