Menu
A+ A A-

Obywatelu RP! Istniejesz po to, aby płacić Wyróżniony

Obywatelu RP! Istniejesz po to, aby płacić

W najgorętszym okresie batalii o projekt Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Krakowie napisałem tekst o tym, że nie należy od nikogo wymagać składania się na przyjemność, której nie chce i nie jest nią zainteresowany. Dla mnie opiera się to na prostym rozwinięciu starej liberalnej myśli „chcącemu nie dzieje się krzywda" w brzmieniu – „nie-chcącemu krzywdy wyrządzać nie wolno".

Niestety zdarzają się w naszym istniejącym zarówno teoretycznie jak i praktycznie państwie, sytuacje, w których krzywda ma dziać się wszystkim, niezależnie od tego, czy chcą czy nie chcą. Tak jest z ludźmi mieszkającymi na terenach, do których nie dociera od lipca 2013 roku sygnał naziemnej telewizji cyfrowej. Jednocześnie Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego opracowuje projekt założeń do ustawy o opłacie audiowizualnej, która będzie obowiązkowa i powszechna. Czyli „wykluczeni telewizyjnie" będą płacić nie tylko niezależnie od tego czy mają ochotę oglądać wytwórczość publicznej telewizji, ale również niezależnie od fizycznej możliwości jej odbioru.

W stanowisku Instytutu Jagiellońskiego z maja tego roku czytamy:

"Problem „białych plam" omawiany jest od dawna. Wybrana w Polsce metoda cyfryzacji polegająca jedynie na transmisji naziemnej od początku rodziła wątpliwości ekspertów. Teraz dołączyli do ich głosów sami mieszkańcy, którzy wysyłają liczne skargi i apele w sprawie pozbawienia ich od lipca 2013 roku dostępu do sygnału telewizyjnego. (...)

Zdaniem Instytutu Jagiellońskiego problem osób „telewizyjnie wykluczonych" można rozwiązać korzystając z wzorców skutecznie wprowadzonych przez inne kraje europejskie, takie jak: Wielka Brytania, Austria, Francja czy Czechy i Słowacja. Większość krajów w Europie zdecydowała się na zastosowanie równolegle dwóch technologii cyfryzacji telewizji: naziemnej i satelitarnej.

- Dzięki doświetleniu białych plam poprzez satelitę, sygnał byłby dostępny na terytorium całego kraju. Dla odbiorców oznacza to nie tylko możliwość technicznego dostępu do telewizji, ale także bezpłatny dostęp do kilkuset dodatkowych kanałów, w tym w jakości HD. Modelowym przykładem cyfryzacji przeprowadzonej w ten sposób jest Wielka Brytania, gdzie widzowie mają do wyboru dwie platformy cyfrowe – satelitarną i naziemną – mówi Marcin Roszkowski, prezes Instytutu Jagiellońskiego.

W Polsce zdecydowano się na jedno źródło sygnału – naziemne, choć w fazie przygotowań do procesu przełączenia na telewizję cyfrową rozważano możliwość nadawania sygnału drogą satelitarną, jednak w 2009 roku TVP zamknęła projekt Platforma Satelitarna TVP, który zakładał satelitarną dystrybucję programów telewizji publicznej.

Według ekspertyz UKE, przeprowadzonych na prośbę KRRiT problem wykluczenia telewizyjnego może dotyczyć nawet 490 000 osób w przypadku nadajnika MUX 1, 581 000 w przypadku MUX 2 oraz 214 000 w przypadku MUX 3, przede wszystkim w województwach położonych w południowej części kraju, gdzie górzyste ukształtowanie terenu ma bezpośredni wpływ na jakość sygnału. Z badań wynika także, że ponad milion mieszkańców Polski (prawie 3 proc. populacji kraju) nie ma obecnie dostępu do właściwej wersji telewizji regionalnej TVP. Najczęściej skarżą się mieszkańcy województw: podkarpackiego, zachodniopomorskiego, warmińsko-mazurskiego, łódzkiego, mazowieckiego oraz opolskiego."

IJ nazywa projekt „opłaty wizualnej"w tym przypadku „podatkiem od braku telewizji." Z mojego punktu widzenia podatek, czy to od braku, czy od nadmiaru telewizji, jest aberracją. Jednak muszę przyznać, że pobieranie haraczu od ludzi, którzy nawet nie mają szansy skorzystać z „usługi" to wyjątkowa bezczelność.

Powrót na górę

Mapa strony

Biznesciti.com

O biznesie

Przydatne linki

O nas