Menu
A+ A A-

Kolej w kolejce po wsparcie Wyróżniony

Kolej w kolejce po wsparcie www.sxc.hu

Zgodnie z zapowiedziami ministerstwa transportu rząd zwiększy nakłady finansowe na restrukturyzację kolejowej infrastruktury. To, zdaniem ekspertów, kluczowa deklaracja, której spełnienie znacząco wpłynie na konkurencyjność polskiej gospodarki, szczególnie, że nasze kolejowe szlaki prowadzą już daleko poza granice Polski.

Najgorzej wygląda sytuacja szlaków kolejowych na terenie województwa śląskiego - napisał w Gazecie Finansowej Przemysław Gruz.

Dotychczas polski rząd krajowe i unijne środki inwestował przede wszystkim w infrastrukturę drogową. W latach 2010-2013 były one czterokrotnie wyższe niż nakłady na infrastrukturę kolejową. Zaniedbania dały w końcu o sobie znać. Jeśli dodamy do tego wysokie i nieprzewidywalne stawki dostępu, niekorzystne i zbyt restrykcyjne dla przewoźników rozwiązania prawne i ustawodawcze, to obraz przyszłości polskiej kolei rysuje się w ciemnych barwach.

Na szczęście PKP PLK, odpowiedzialna w grupie PKP za infrastrukturę, zareagowała na zarzuty przewoźników. Rozpoczęto prace remontowe, szczególnie na terenie aglomeracji śląskiej. To tylko jedna strona medalu, druga to zamknięcie setek kilometrów kolejowych szlaków, co poważnie utrudnia pracę przewoźnikom i zwiększa ich koszty. Z kolei tam, gdzie da się jeszcze jeździć średnia prędkość pociągu towarowego wynosi niewiele ponad 20 km/h, a na terenie śląskiej aglomeracji prędkość pociągów nieznacznie przekracza 10 km/h. - Skala prowadzonych remontów i modernizacji oraz zły stan obecnej infrastruktury skutecznie dezorganizuje pracę przewoźników – twierdzą eksperci. W tym gąszczu problemów dobrą wiadomością dla rynku jest zatwierdzenie przez PLK nowego projektu opłat za korzystanie z infrastruktury. Zakłada on zmniejszenie stawek średnio o 20 proc. Projekt, jeśli zatwierdzony zostanie przez UTK, ma obowiązywać już od grudnia br.

Kolejną wiadomością jest ostatnia zapowiedź PLK, która deklaruje, że w 2020 roku średnia prędkość handlowa pociągów towarowych ma wynieść 55-60 km/h. Podniesienie prędkości może oznaczać również niższe koszty dla przewoźników. - Przewidujemy, że do wykonania przewozów będziemy mogli zaangażować mniejsze zasoby taborowe – mówił niedawno Łukasz Boroń, prezes PKP Cargo, spółki, która realizuje przewozy towarowe w grupie PKP.

Jeśli PLK zrealizuje swoje plany, to te przewidywania mogą się sprawdzić, a polska kolej będzie mogła skutecznie konkurować z transportem drogowym. Obecnie z powodu remontów torów na terenie Śląska przewoźnicy kolejowi, w tym największa spółka na polskim rynku PKP Cargo, mają spore problemy z realizacją zamówień na transport węgla. Przyczyną problemów są przede wszystkim prowadzone remonty na liniach kolejowych, a przez to znaczne ograniczenie prędkości poruszania się pociągów.

Miejmy jednak nadzieję, że sytuacja jest tymczasowa i remonty nie będą trwały wiecznie, a rządzący spełnią swoje obietnice w zakresie zwiększenia nakładów finansowych na infrastrukturę kolejową. Nie chcemy przecież, aby polska kolej została zepchnięta na margines Europy.

Powrót na górę

Mapa strony

Biznesciti.com

O biznesie

Przydatne linki

O nas