Menu
A+ A A-

Koniec popularnych lokali? Wyróżniony

Koniec popularnych lokali? fot. sxc.hu

Czy znane i tłumnie odwiedzane przez warszawiaków restauracje będą zmuszone zawiesić działalność? Nie jest to wykluczone, jeżeli uprawomocni się kontrowersyjna decyzja urzędników dzielnicy Warszawa-Śródmieście. Zdecydowali oni o odebraniu zezwolenia na podawanie alkoholu w pięciu lokalach należących do Artura Jarczyńskiego. Zawinił restaurator? Nie, producent cydru. O sprawę dopytują burmistrza śródmiejscy radni.

W pierwszych dniach stycznia br. zezwolenia straciły lokale: Bazyliszek, Elefant, U Szwejka, Kompania Piwna, San Antonio. Decyzje uzasadniono tym, że Artur Jarczyński zaopatrywał się w cydr „Joker" firmy +H2O, który to cydr miał oznaczenie 4,5% mocy alkoholu. A zatem był nominalnie o 0,1% słabszy, niż wynikało to z pozwolenia, którym dysponował. Sprawa nie jest jednak tak oczywista. Badania przeprowadzone przez Inspekcję Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych wskazują, że cydr „Joker" miał wyższą zawartość alkoholu, czyli mieścił się w granicach zezwoleń producenta (cydr, jako wino z jabłek, fermentuje, a prawo dopuszcza, by rzeczywista zawartość alkoholu odbiegała o +/- 1% od etykiety). I, jak twierdzą prawnicy restauratora, śródmiejscy urzędnicy mieli wyniki tych badań.

Na sesji Rady Dzielnicy Warszawa-Śródmieście 19 lutego radny Wojciech Chojnowski poprosił burmistrza o wyjaśnienie kontrowersji wokół decyzji. Pytał m.in. o opinię Biura Funduszy Europejskich i Rozwoju Gospodarczego Urzędu m.st. Warszawy. Wskazuje ona, że nie ma wystarczających podstaw, by cofnąć zezwolenie, a urzędnicy mogą narazić się na zarzut naruszenia prawa.

Burmistrz zapewnił, że zasięgano również innych opinii – nie ma ich jednak w aktach sprawy. Decyzja dzielnicy staje się jeszcze bardziej zagadkowa, jeśli wziąć pod uwagę, że w innych miastach i nawet na warszawskim Targówku podejmowano zupełnie inne decyzje, nie znajdując podstaw do cofania zezwoleń odbiorcom cydru. A stanowisko to niedawno podzieliło również Samorządowe Kolegium Odwoławcze w analogicznej sprawie – też chodziło o cofnięcie zezwolenia, tyle że dla sklepu, który zaopatrywał się w cydr „Joker".

Powrót na górę

Mapa strony

Biznesciti.com

O biznesie

Przydatne linki

O nas