Menu
A+ A A-

Projekt ustawy krajobrazowej Wyróżniony

Projekt ustawy krajobrazowej fot. Wikipedia

Prezydencki projekt tzw. „Ustawy krajobrazowej" wzbudza wiele kontrowersji. Swoje uwagi i zastrzeżenia zgłaszają nie tylko prywatne organizacje złożone z ekspertów, ale także organy państwowe, takie jak Rada Ministrów czy Prokurator Generalny.

Sejm pracuje nad nad projektem ustawy o zmianie niektórych ustaw z myślą o wzmocnieniu ochrony krajobrazu.

Inicjatorem prac nad dokumentem jest Prezydent Bronisław Komorowski. Pomysł od początku budził wiele sprzecznych emocji. Obawy mają przede wszystkim podmioty działające w branży budowlanej i instytucje z sektora odnawialnych źródeł energii (OZE).

W uzasadnieniu projektu tzw. Ustawy krajobrazowej wskazuje się, że nadrzędnym celem regulacji jest uporządkowanie kwestii związanych z niekontrolowanym pojawianiem się nośników reklamowych. Niestety przepisy w niej zawarte mogą znacząco utrudnić przeprowadzanie nowych inwestycji w naszym kraju.

Eksperci z Instytutu Jagiellońskiego poddali projekt szczegółowej analizie. We wnioskach wskazano szereg wątpliwości związanych z całością projektu jaki i poszczególnymi jego przepisami.

Szczególnie kontrowersyjne są wprowadzane przez prezydencki dokument instytucje prawne takie jak „krajobraz priorytetowy", „dominanta krajobrazowa", „audyt" czy „urbanistyczne zasady ochrony krajobrazu". Organem decyzyjnym dla określenia, który teren może uzyskać miano krajobrazu priorytetowego, jest sejmik województwa. Posiadanie takiego statusu oznacza ograniczenie możliwości inwestycyjnych. Dla takich terenów sejmik może jednak uchwalić Urbanistyczne Zasady Ochrony Krajobrazu (UZOK). Jak wynika z wyliczeń Instytutu, sporządzenie UZOKów może kosztować 37 miliardów zł. Jak podkreśla w oświadczeniu prasowym Marcin Roszkowski, Prezes Instytutu Jagiellońskiego, na tym nie koniec – „Koszt sporządzenia audytów krajobrazowych może sięgać od ok. 150 mln do nawet ok 750 mln zł. Świadczy to o gwałtownie zaniżonych kalkulacjach twórców projektu Ustawy krajobrazowej szacujących koszty ich sporządzenia na 6,4 mln zł".

Według raportu Banku Światowego proceder wydawania pozwoleń budowlanych i tak należy w Polsce do najbardziej skomplikowanych w Europie i znacząco obniża naszą pozycję w rankingach przyjaznego otoczenia inwestycyjnego. Stąd proponowane przez Prezydenta zmiany, rozpatrywane są jako nałożenie kolejnych barier dla przedsiębiorczości. Taki stan rzeczy budzi obawy, iż rozwój polskich gmin zostanie zahamowany.

Także Rada Ministrów zaleca wprowadzenie do dokumentu poprawek. „Budowa linii elektroenergetycznych i w związku z tym zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego państwa jest kwestią priorytetową. Dlatego wprowadzenie dodatkowych utrudnień dla realizacji tego typu inwestycji może być kolejną barierą rozwoju tej infrastruktury, a co za tym idzie, może mieć negatywny wpływ na bezpieczeństwo energetyczne państwa" – piszą członkowie rządu.

W opinii ministrów proponowane regulacje mogą również mieć negatywny wpływ na sektor odnawialnych źródeł energii. To z kolei mogłoby spowodować, iż Polska nie byłaby w stanie wywiązać się z realizacji założeń Krajowego Planu Działania ze źródeł odnawialnych OZE. Wszystkiemu winne są nieprecyzyjne sformułowania zawarte w projekcie, przez co budowa wież z turbinami wiatrowymi może być utrudniona, a zgodnie z prawem unijnym Polska do 2020 r. musi osiągnąć 15-proc. udział energetyki odnawialnej w ogólnym bilansie energetycznym.

Eksperci wskazują na jeszcze jedno zagrożenie jakie niesie ze sobą omawiany dokument – chodzi tu o złamanie konstytucyjnej zasady subsydiarności. Zawarte w ustawie regulacje naruszają dotychczasową strukturę i kompetencje jednostek samorządu terytorialnego. Przez uchwalenie kompetencji dla sejmiku województwa w obszarze, w którym dotychczas działały organy gminne. Jak podkreślają osoby działające w Instytucje, cel mógłby zostać osiągnięty także w sytuacji, gdyby te kompetencje przekazać gminom.

Ostatnio zmienianypiątek, 23 maj 2014 09:37
Powrót na górę

Mapa strony

Biznesciti.com

O biznesie

Przydatne linki

O nas