Gwiezdne wojny na Dzikim Zachodzie
- Napisane przez Ewa Ploplis
- Komentarze:DISQUS_COMMENTS
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
Niebawem wielbiciele twórczości Quentina Tarantino będą mieli okazję obejrzeć jego najnowszy film „Nienawistna ósemka", który wchodzi do kin 15 stycznia. W rolach głównych zobaczymy w nim m.in. Samuela L. Jacksona i Kurta Russela.
– Pomyślałem, że „Ósemka ..." to film, w którym zatoczyłem koło i wróciłem do początków. To trochę „Wściekłe psy" na Dzikim Zachodzie – mówi Quentin Tarantino, reżyser filmu.
Owa nienawistna i zarazem gwiazdorska ósemka składa się w znacznej części z aktorów wcześniej występujących w filmach Tarantino. Oprócz wspomnianego wcześniej Samuela L. Jacksona, znanego z takich filmów jak „Django", „Bękarty wojny" czy „Avengers" oraz Kurta Russela, którego można było wcześniej podziwiać m.in. w „Ucieczce z Nowego Jorku", i „Tombstone", w „Nienawistnej ósemce" zobaczymy także Michaela Madsena znanego m.in. z folmów „Thelma i Louise", „Kill Bill" i „Wściekłe psy", Tima Rotha grającego m.in. w „Grace, księżna Monaco", „Pulp Fiction", i „Wściekłych psach", Jennifer Jason Leigh znaną z „Synekdocha, i „Nowy Jork", Waltona Gogginsa z „Django" i serialu „Justified", Demiana Bichira znanego z „Che" i Brucea Derna - „Nebraska". Obsadę uzupełnia Channing Tatum -„Magic Mike", „22 Jump Street".
– To gra zespołowa, żaden z wykonawców nie jest ważniejszy od innych – mówi Tarantino. - Obsadziłem aktorów, którzy triumfy święcili w latach 90.: Rotha, Madsena, Russella. Jennifer też wtedy zaczynała grać i robiła duże wrażenie – dodaje.
– Mamy tu ósemkę ludzi, bardzo różnych. Każdy z nich jest na swój sposób niebezpieczny - opowiada Samuel L. Jackson, który w filmie zagrał łowcę nagród majora Marquisa Warrena. - Dla widowni to niezwykła gra: jak odgadnąć intencje postaci - dodaje.
Akcja filmu rozgrywa się kilka lat po wojnie secesyjnej. Przez wietrzne pustkowia Wyoming podróżują łowca nagród John Ruth (Russell), znany jako „Szubienica", oraz zbiegła przestępczyni Daisy Domergue (Leigh). Podczas zamieci śnieżnej trafiają do zajazdu, w którym spotykają tajemniczych nieznajomych. Gdy gwałtowna nawałnica uderza w górski przyczółek, podróżnicy zaczynają rozumieć, że szanse na dotarcie do miasta są niewielkie, a ich największym zmartwieniem nie jest bezwzględna pogoda, a towarzysze o nieczystych intencjach.
– To rzecz o społeczeństwie, o psychologicznych granicach, które ludzie przekraczają. O przyjaźniach i zdradach. Całe mnóstwo tematów w kowbojskim kostiumie - podsumowuje Michael Madsen, wcielający się w kowboja Joego Gage'a.