Polska jako wzór Wyróżniony
- Napisane przez bb
- Komentarze:DISQUS_COMMENTS
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
W Polsce po raz pierwszy obradował Międzynarodowy Kongres EPFRA, na którym pojawili się producenci tłuszczy, przetwarzający produkty uboczne, pochodzenia zwierzęcego, nienadające się do konsumpcji.
W Krakowie, który był gospodarzem wydarzenia, pojawili się przedsiębiorcy z całego świata, w tym m.in. z Chile, Nowej Zelandii, Kanady i Australii. Polska była reprezentowana przez czołowego eksperta branży utylizacyjnej dr Jerzego Byczyńskiego.
W trakcie kongresu najwięcej uwagi poświęcono technologiom, które zapewniają najwyższe standardy i wysoką wydajność w procesie przetwarzania pozostałości zwierzęcych.
Jednym z przykładów, przytaczany w kuluarach kongresu, był polski zakład w Pszczonowie, który przetwarza na mączkę do karmy krew z pozostałości drobiowych. Nowoczesna linia produkcyjna osiąga wydajność 150 ton produktu miesięcznie. W planach zakładu znajduje się też budowa drugiej linii związana z przetwarzaniem tzw. miękkich pozostałości z drobiu krwi i pierza.
Jednym z oryginalnych pomysłów, które pojawiły się w trakcie kongresu, jest wykorzystanie hodowanych insektów na mączkę do karmy dla zwierząt domowych.
Cykl hodowlany bydła, który pozwala uzyskać pozostałości, wynosi, co najmniej trzy lata, nieco mniej trzody - sześć miesięcy i drobiu: osiem tygodni. W przypadku insektów, czas ten skracamy do trzech tygodni.
Co ciekawe, wiele krajów azjatyckich już korzysta z tego typu rozwiązań. W Europie, w naszym kręgu cywilizacyjnym, takie pomysły budzą jednak pewną niechęć. Ale warto zauważyć, że już prawie 20 proc. populacji świata wykorzystuje ten rodzaj białka do konsumpcji, ze względu na niższe koszty.