Menu
A+ A A-

Stop inflacji prawa! Wyróżniony

Stop inflacji prawa! fot. sxc.hu

Nadmiar prawa jest równie groźny, jak jego zła jakość – do takich wniosków doszli uczestnicy dyskusji zorganizowanej 16 grudnia w siedzibie Krajowej Izbie Gospodarczej przez think-tank Instytut Staszica. Powodem do spotkania była coraz większa ilość niezwykle kazuistycznych aktów prawnych, produkowanych przez unijne gremia. A ilość ta, jak wskazywali paneliści, rzadko kiedy przechodzi w jakość.

Zdaniem Instytutu Stanisław Staszica, niezbędne jest wskazanie granic, za którymi regulacja prawna – w tym ujednolicenie, stanowione na poziomie centralnych instytucji UE i implementowane w Polsce – zaczyna szkodzić polskiej przedsiębiorczości i konsumentom. Instytut uważa za konieczną publiczną dyskusję nad planowanymi i nieplanowanymi skutkami zbyt daleko idących regulacji, a także zajęcie się tematem gier lobbingowych i interesów narodowych, stojących za regulacjami pozornie chroniącymi konsumentów.

Przykładem takich kontrowersyjnych i godzących w konsumenta działań jest, w ocenie IS, lobbowana przez niektóre gremia propozycja wprowadzenia tzw. jednolitego opakowania (plain packaking) dla różnego rodzaju wyrobów, m.in. tytoniowych. Propozycja ta budzi spore emocje m.in. w Irlandii, Francji i Wielkiej Brytanii. W Polsce o zagrożeniach dla swobody wyboru konsumenta i interesach, które za tym projektem się kryją, mówi się niewiele.

Prowadzący konferencję Tomasz Wróblewski, wiceprezes Warsaw Enterprise Institute ocenił, że inflacja prawa to nie tylko specyfika instytucji brukselskich. Polscy eksperci od wielu lat zwracają uwagę na nadprodukcję przepisów w Polsce. Wymogi Unii Europejskiej są nieraz wygodnym pretekstem do usprawiedliwienia krępujących swobodę przedsiębiorców regulacji. Sęk w tym, że są to regulacje bezsensowne.

Agnieszka Durlik z Krajowej Izby Gospodarczej zgodziła się, że nadregulacja nie jest problemem, z którym dopiero przyjdzie się nam zetknąć. - Polska wciąż bardzo wolno reaguje, nie bierzemy udziału w procesach legislacyjnych. Zamiast tego dostajemy gotowy produkt. – wyjaśniała Durlik i zwracała uwagę na błąd jaki popełniają urzędnicy wprowadzający nowe regulacje: - Komplikacje prawne uderzają w biznes, a kłopoty biznesu to mniejsze wpływy do budżetu, czyli mniej pieniędzy na administrację.

Dr Dominik Smyrgała z Collegium Civitas mówił o niebezpieczeństwach związanych z nadregulacją w sektorze energetycznym, a Andrzej Czernek, dyrektor generalny Fundacji „Teraz Polska" – o wpływie jakości stanowionego prawa na aktywność przedsiębiorców, także jako ambasadorów Marki Polska za granicą

Powrót na górę

Mapa strony

Biznesciti.com

O biznesie

Przydatne linki

O nas