Kolej na polską kolej ^Wyróżniony

Zakup AWT to pierwsza w historii tego typu akwizycja przeprowadzona przez podmiot z Grupy PKP. To także jedno z największych przejęć zagranicznych z udziałem polskiego kapitału w ciągu ostatnich kilku lat. Wartość transakcji, zrealizowanej ze środków własnych spółki, wyniosła 103,2 mln euro (ok. 427 mln zł).

Analitycy giełdowi pozytywnie odnieśli się do tej informacji, choć nie brakuje głosów, że jak każda tego typu transakcja i ta jest obarczona ryzykiem. Jednak niewątpliwie - co podkreślają przedstawiciele branży - przejęcie AWT to krok milowy. Czeski przewoźnik posiada blisko 10-proc. udział w czeskim rynku. Rocznie przewozi 12 mln ton towarów i może się pochwalić 282 mln euro przychodu (dane z 2013 roku). Czechy to dziewiąty pod względem wielkości rynek kolejowych przewozów towarowych w Europie. Krzyżują się tam główne szlaki transportowe. Dzięki transakcji nasz polski przewoźnik uzyskuje dostęp do innych zagranicznych rynków takich jako Słowenia, Węgry, Rumunia, Bułgaria czy Chorwacja.

- To przełom w realizacji naszej strategii. Czechy są bramą na południe Europy. Teraz postaramy się lepiej wykorzystać korzystne położenie Polski, w szczególności Śląska. W planach mamy rozwój nowych połączeń i realizację kompleksowych usług logistycznych i transportowych w trójkącie Bałtyk-Adriatyk-Morze Północne – komentuje Adam Purwin, Prezes Zarządu PKP Cargo.

Północ - Południe i dalej?

Prezes przypomina, że w marcu tego roku PKP Cargo podpisało także umowę o współpracy ze swoim chorwackim odpowiednikiem - HZ Cargo. Celem współpracy jest obsługa nie tylko dotychczasowych klientów i kooperacja przy transporcie towarów w korytarzu Północ-Południe. Obaj przewoźnicy chcą też dzięki wspólnej ofercie logistycznej pozyskać nowych klientów. Dla PKP Cargo współpraca z Chorwatami to także uzyskanie dostępu do portów w Rijece i Ploce, terminali HZ Cargo i - co ma niemałe znaczenie dla efektywnego wykorzystania taboru - do gęstej sieci kolejowej.

Zapowiedziana przed debiutem giełdowym ekspansja zagraniczna PKP Cargo staje się więc faktem. To dobra wiadomość nie tylko dla inwestorów, ale i dla polskiego przemysłu.

– Restrukturyzacja spółki daje też efekty w postaci coraz lepszego wykorzystania naszego potencjału organizacyjnego i finansowego. Dodatkowo, jesteśmy przekonani, że na naszym sukcesie będą mogły również skorzystać inne firmy, szczególnie polski przemysł. Gospodarcza rola transportu kolejowego będzie w najbliższych latach rosła – dodaje prezes Purwin.

Jak podkreśla, nabycie AWT nie zaspokaja apetytu PKP Cargo na rozwój działalności międzynarodowej. Będzie ona realizowana zarówno poprzez akwizycje, jak i umowy partnerskie z innymi przewoźnikami.

– W sytuacji, kiedy usługi transportowe w niektórych krajach europejskich są zdominowane przez narodowych przewoźników, posiadających 70-80 proc. rodzimych rynków, takie strategiczne alianse z lokalnymi liderami są często jedyną sensowną receptą na rozwijanie międzynarodowej działalności – dodaje Purwin.

Trudne czasy

Mimo, że dla towarowych przewoźników kolejowych rok 2014 był dość wymagający z powodu ciężkiej sytuacji w branży węglowej i konfliktu na Ukrainie, spółce udało się zwiększyć zysk o 18 proc. do 267 mln zł i przychody do 4,26 mld zł. Warto dodać, że spółka jest w fazie głębokiej restrukturyzacji. Pod koniec zeszłego roku przeprowadziła program dobrowolnych odejść, z którego skorzystało około 10 proc. pracowników.

- Po udanej restrukturyzacji, PKP Cargo wychodzi w świat potwierdzając, że niezależnie od branży, dobrze zarządzana i posiadająca jasno określoną wizję rozwoju spółka ma szansę na zagraniczny sukces. Co więcej, może za sobą pociągnąć także inne firmy - powiedział agencji ISBnews Andrzej Arendarski prezes Krajowej Izby Gospodarczej tuż po ogłoszeniu przejęcia AWT.

Zmiana modelu zarządzania i otwarcie się na nowe rynki, daje efekty, ale wymaga też inwestycji.

W sierpniu ub. r. PKP Cargo ogłosiło przetarg na zakup 10 lokomotyw wielosystemowych do samodzielnej obsługi zleceń na przewozy m.in. do Niemiec, Czech, Słowacji, Austrii, Belgii, Węgier, Holandii i włoskich stacji granicznych. Spółka planuje, że trafią one do niej w 2016 i 2017 roku. Szacunkowa wartość kontraktu może wynieść nawet 200 mln zł.

PKP Cargo, które obsługuje przewozy towarów, intermodalne czy naprawy taboru, jest w Polsce liderem z ok. 48 proc. udziałem w rynku według masy i ok. 57 proc. udziałem według pracy przewozowej oraz drugim przewoźnikiem w Unii Europejskiej.