Menu
A+ A A-

Spółka liczy na stabilizację cen miedzi i srebra Wyróżniony

Włodzimierz Kiciński Włodzimierz Kiciński fot. newseria.pl

KGHM, odnosząc się do rynkowego konsensusu, nie spodziewa się powrotu do szczytowych poziomów cen miedzi, ale nie przewiduje też dalszych spadków. W tej chwili cena miedzi przekracza 7,2 tys. dolarów za tonę. Spółki liczy, na takim poziomie powinna się utrzymać. Niskie ceny miedzi i srebra przyczyniły się do znacznie gorszego od zeszłorocznego zysku KGHM w drugim kwartale tego roku. Zysk netto wyniósł 666 mln zł – o niemal 57 proc. mniej niż w tym samym okresie rok wcześniej. To także istotny wpływ podatku od niektórych kopalin.

 

Miedź kosztowała w zeszłym roku ponad 8 tys. dolarów, w tym roku – nawet poniżej 6,8 tys. dolarów, więc spadek cen miedzi i srebra jest istotny. Ceny kształtowały się inaczej niż zakładaliśmy, zwłaszcza w odniesieniu do srebra, które zgodnie z naszymi założeniami budżetowymi powinno kosztować 32 dolary za uncję (28,3 grama – red.), a w tej chwili cena wynosi ledwo powyżej 21 dolarów – wyjaśnia w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Włodzimierz Kiciński, wiceprezes KGHM Polska Miedź S.A.

We wrześniu 2011 r. tona miedzi kosztowała nawet ponad 9 tys. dolarów, a w ubiegłym roku ponad 8,7 tys. dolarów. Tegoroczny rekord z lutego to ok. 8,3 tys. dolarów za tonę.

Kiciński przyznaje, że wahania cen na rynku miedzi i srebra mogą mieć wpływ na wyniki finansowe spółki. Spółka przygląda się rynkowi i w razie konieczności może zmienić wartości dotyczące budżetu za rok 2013. Kiciński zaznacza jednak, że na razie żadne takie decyzje nie zapadły.

Myślę, że akcjonariusze przede wszystkim powinni być zorientowani na realizm i dobre dostawy ze strony produkcji górniczej KGHM, a z drugiej strony, rozumieć zmiany na rynkach cen surowców. To właśnie one decydują o zmniejszeniu się zysku EBITDA, wyniku netto KGHM – mówi Włodzimierz Kiciński. – Wydobycie jest tradycyjnie mocnym akcentem KGHM. Wydobycie rudy było większe aniżeli zakładaliśmy to w planie, podobnie z produkcją koncentratu miedziowego.

Problemem dla KGHM-u jest też podatek od kopalin. W trakcie pierwszego półrocza 2013 r. koncern odczuł go znacznie bardziej niż rok temu, bo wszedł on w życie dopiero w kwietniu ubiegłego roku.

Włodzimierz Kiciński dodaje, że KGHM wprowadził ścisłą kontrolę kosztów rodzajowych. Dzięki temu w ciągu ostatnich sześciu miesięcy wzrosły one jedynie o 2 proc. Koszty podstawowej działalności operacyjnej w drugim kwartale były niższe o 3 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem.

KGHM chce w tym roku osiągnąć zysk netto na poziomie 3,2 mld zł. Jak wynika z raportu koncernu, trwa weryfikacja tej prognozy w związku ze zmianą warunków rynkowych.

Ostatnio zmienianyponiedziałek, 19 sierpień 2013 11:30
Powrót na górę

Mapa strony

Biznesciti.com

O biznesie

Przydatne linki

O nas