Koniec recesji w Europie?
- Napisane przez Usertech1ab
- Komentarze:DISQUS_COMMENTS
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
Gospodarka odbija się od dna. Dane o PKB dla Polski pokazują, że dołek jest już za nami, a najbliższe kwartały powinny charakteryzować się ożywieniem.
Najwyższym, bo ponad 4-procentowym wzrostem PKB, mogą pochwalić się Litwini i Łotysze. Najgorzej jest na Cyprze i w Grecji. Te dwie gospodarki skurczyły się odpowiednio o 5,2 proc. i 4,6 proc. W całej UE PKB kwartalnie wzrosło 0,3 proc. Dla porównania gospodarka USA wzrosła 0,4 proc. Oznacza to koniec najdłuższej recesji w UE. Niestety w dalszym ciągu nie został rozwiązany kryzys nadmiernego zadłużenia wynikający ze zbyt dużych wydatków socjalnych w większości krajów UE. Dług publiczny Francji przekracza 90% proc. PKB, co przekłada się na ponad 1,8 bln euro. Francuzi tego problemu nie rozwiążą wzrostem na poziomie 0,5 proc.
Polska uniknęła formalnej recesji m.in. dzięki dobrym wynikom handlu zagranicznego. Jednak nie należy popadać w euforię. Istnieją uzasadnione obawy o wzrost inflacji. Ponadto to wciąż zbyt niski wzrost, by liczyć na redukcję bezrobocia – przekonuje Krzysztof Kolany, Główny Analityk Bankier.pl.