Niedziela bez handlu
Kosztowne dostowania...
Głównym ekonomicznym grzechem zakazu handlu w niedzielę jest ingerencja w wybory ludzi, która ma trudne do przewidzenia skutki, grożące poważnym uszczupleniem dobrobytu. Długookresowy wpływ na gospodarkę proponowanego rozwiązania jest neutralny, choć w krótkim i średnim okresie wymaga ono szeregu kosztownych dostosowań, w tym zwalniania pracowników i likwidacji niektórych przedsięwzięć biznesowych.
1. GospodarkaPopularnym zarzutem wobec zakazu handlu w niedzielę jest to, że zaszkodzi on gospodarce. Skoro ludzie nie będą wtedy kupować, stracą sklepy a z nimi także i producenci dóbr. Jednak, jak argumentują posłowie w uzasadnieniu projektu: „ilość środków dostępnych w budżetach domowych nie zmieni się”.