Ponad dwa i pół miliona złotych. Jeden z największych projektów dotowanych z UE w ramach krajowych programów operacyjnych. I grupa kilku osób - dysponentów pieniędzy, które płynnie kursowały między ogłaszającymi przetargi i zapytania ofertowe a znajomymi, którzy je wygrywali. Ta krótka historia pokazuje stopień demoralizacji i przyzwolenia na uwłaszczanie się na unijnych funduszach, tuż pod okiem nadzorującego wszystkie przetargi stołecznego urzędu.
Mimo że ponad 80 proc. transakcji dokonywanych jest w Polsce za pomocą gotówki, w tempie dwucyfrowym rośnie liczba płatności kartami, transakcji zbliżeniowych i mobilnych. Polscy konsumenci są wyjątkowo otwarci na nowinki technologiczne w tym zakresie. Dla nich kluczowa jest wygoda, dlatego nowe technologie, które dają im dostęp do pieniędzy w każdym miejscu i czasie, mają szansę zdobyć rynek. O ile zapewnią również bezpieczeństwo płatności, bo na to konsumenci zwracają szczególną uwagę.
Ci, którzy regularnie śledzą wpisy na niniejszym blogu, zauważyli pewnie, że dotąd nie było mowy o jednym z najgorętszych tematów pojawiających się ostatnio w mediach – o Ukrainie. Zapewniam, iż nie jest to przypadek. O roli i miejscu Polski w międzynarodowej rozgrywce napisano w ostatnich tygodniach bardzo wiele; trudno być oryginalnym i wymyślić coś nowego. Poza tym, gdy emocje już nieco opadły, warto spojrzeć na tę skomplikowaną kwestię z punktu widzenia tych, których o głos właściwie nikt nie pyta. Z punktu widzenia polskich przedsiębiorców.
Ukraina jest ważna dla rosyjskiej geopolityki, a w centrum zainteresowania znajdują się gazociągi oplatające Europę, łączące Rosję z krajami zachodnimi jak pępowina. Pomimo pogróżek Gazpromu i dalszego powiększania się długu gazowego Ukrainy, surowiec nadal płynie nad Dniepr – napisał Wojciech Jakóbik z Instytutu Jagiellońskiego.
Ostatnie 25 lat to sukces Polski, o czym świadczy najmocniejsza pozycja naszego kraju w regionie – przekonuje Jan Krzysztof Bielecki. Według niego kolejne lata będą jednak znacznie trudniejsze. Celem jest już nie tylko przenoszenie rozwiązań z Europy Zachodniej, lecz także stworzenie własnych innowacyjnych pomysłów.
Włoski musical operowy „Karol Wojtyła. Historia Prawdziwa" może być widowiskiem na światowym poziomie, ale też okazją do przypomnienia, że papież był człowiekiem z krwi i kości.
Tak się składa, że drugi raz w marcu na niniejszym blogu będzie mowa o kobietach w biznesie. Jest ku temu powód, bo możemy dyskutować nie o obietnicach polityków i ideologicznych hasłach, ale o konkretnych, twardych danych.
To bardzo interesujące wprowadzić ustawę, pod hasłami troski o portfele pacjentów, poprzez ustalenie bardzo niskich marż aptecznych, jednocześnie sprawiając, że, w ten sposób, będą musieli więcej wydawać na leki. Przy okazji, ludzie, zostali pozbawieni prawa do informacji i wolnej konkurencji.
Właśnie się ukazała książka „Parlament ANTYeuropejski". Powinna się ona, moim zdaniem, nazywać „Antyparlament europejski". Publikacja wzbudzi obrzydzenie eurofantyków i zachwyci eurorealistów. Cóż zawiera wiele informacji, których na próżno szukać w polskich mediach, a zatem powinna być zakazana.
O tym, że w ostatniej dekadzie zrobiono sporo, by nadrobić zapóźnienia Polski pod względem infrastruktury drogowej, nie trzeba pisać. Usłyszymy to nie raz i nie dwa podczas nabierającej rozpędu kampanii przed wyborami do Parlamentu Europejskiego.
Strajk okupacyjny prowadzony w Sejmie przez rodziców niepełnosprawnych dzieci jest protestem przeciwko niesprawiedliwości i politycznemu cynizmowi a nie – jak chcą niektórzy – przejawem politycznej manipulacji.
17 marca odbyła się gala wręczenia nagród Crystal Dragon of Success, przyznawanych pod patronatem zasłużonego miesięcznika „Polish Market”. Kapituła wskazała tych polskich menadżerów, którzy swoimi działaniami i innowacyjnością zdołali osiągnąć prawdziwy sukces. Wyróżniono także ciekawe projekty z różnych dziedzin biznesu.
Wg Banku Światowego nawet 400 mld zł rocznie wynoszą obroty „szarej strefy” w Polsce. Co ciekawe, polski budżet na 2014 rok przewiduje wydatki na poziomie niemal 325 mld złotych, natomiast wpływy zaplanowano na 277 mld zł – prosty rachunek matematyczny wskazuje, że deficyt sięgnie więc blisko 48 mld zł.
Na rozpoczynającym się w czwartek posiedzeniu Rady Europejskiej głównym tematem będą zmiany w pakiecie energetyczno-klimatycznym. Przedstawiciele europejskiego biznesu alarmują, że ambitne cele, które unijna polityka zakłada w perspektywie do 2030 roku, podkopią konkurencyjność gospodarki UE. Stracić mogą najbardziej kraje takie jak Polska, których energetyka w większości oparta jest na węglu.
Są różne syndromy sztokholmski, grupowego myślenia, Stendhala, jerozolimski, paryski, starego kawalera, Otella, Munchausena, chorego budynku, Piotrusia Pana. Osobiście wyodrębniam też syndrom najniższej ceny. To bardzo poważna choroba.
- Polskie miasta mogą korzystać z doświadczeń wielu europejskich miast, np. Mediolanu, Sztokholmu, czy Goeteborga, by stać się naprawdę „inteligentne", gdyż tylko takie nowoczesne rozwiązania pozwolą funkcjonować coraz większym aglomeracjom – uważa Krzysztof Gorzkowski, dyrektor marketingu i PR Kapsch Telematic Services, cytowany przez agencję ISBNews.
Na oderwaniu Krymu od Ukrainy i możliwym przyłączeniu do Rosji najbardziej straciliby mieszkańcy półwyspu – uważa ekspert PISM. Region jest obecnie uzależniony od Ukrainy i przemysłu turystycznego, a konflikt po niedzielnym referendum może ciągnąć się przez wiele lat, co spowoduje odpływ turystów. Region dla Ukrainy nie ma znaczenia gospodarczego, ale bardzo duże polityczne i militarne.
Polska może kolejny raz zawetować pakiet klimatyczny, którym Rada Europejska ma się zająć na szczycie 20-21 marca. Unia chce bowiem dalszego ograniczenia emisji CO2 i zwiększenia udziału zielonej energii. Tymczasem według prezesa Instytutu na rzecz Ekorozwoju, opór Polski szkodzi prestiżowi naszego kraju i nie pozwala mu budować przewag konkurencyjnych.
W ciągu niemal półtora roku istnienia tego bloga temat kobiet w biznesie gościł w nim dość często – ale na pewno nie za często. Zresztą Fundacja „Teraz Polska” od początku swojego istnienia poświęca wiele uwagi kwestii obecności kobiet w świecie przedsiębiorczości.
W ostatnim sondażu Platforma odrabia straty i niemal zrównuje się z PiS. Wzrost o 6 punktów procentowych rządzącej partii, to efekt sytuacji na Wschodzie i działań polskiej dyplomacji. Nic innego nie absorbuje teraz Polaków. A lotniskowy incydent Jacka Protasiewicza raczej Platformie chwały i głosów nie dodał.
Najwyraźniej Ministerstwo Edukacji Narodowej przeraziły wieści, że polscy uczniowie zajęli trzecie miejsce w Europie, pod względem wykształcenia. Dlatego zostały podjęte pilne prace nad zmianą ustawy o systemie oświaty oraz ustawy o systemie informacji oświatowej. Pod populistyczny hasłem darmowych podręczników uzyskano powszechną akceptację dla idei. Warto jednak pamiętać, że diabeł tkwi w szczegółach a te budzą przerażenie.
Niepewna sytuacja za wschodnią granicą Polski może doprowadzić do zmniejszenia dostaw gazu – przestrzega ekspert rynku paliw Andrzej Szczęśniak. Jednak jak podkreśla, konsumenci nie powinni się obawiać ograniczeń w dostępie do tego surowca.
Niewykluczone, że już niedługo podróżni będą mogli ponownie kupować alkohol na dworcach kolejowych i w pociągach. Jak podaje TVP Info w przygotowaniu jest projekt ustawy o wychowaniu w trzeźwości, który przewiduje taką możliwość. Dzięki tym zmianom MIR liczy, że do budynków dworców wrócą najemcy, którzy będą chcieli tam prowadzić swoje puby i restauracje.
Leszek Miller domaga się odszkodowań dla ofiar transformacji, ludzi ubogich którzy stracili pracę wskutek reform Balcerowicza. Chodzi o pracowników zamykanych, nierentownych fabryk, Państwowych Gospodarstw Rolnych itp. Podobno dotyczy to dwóch milionów ludzi, gdzie dochód na głowę w rodzinie nie przekracza teraz 840 pln. Przez trzy lata te osoby dostawałyby około 200 pln miesięcznie. Pieniądze pochodzić mają z prywatyzacji i dywidendy spółek skarbu państwa.
Decydenci zapewniali, że Euro 2012 w Polsce zakończy się wielkim sukcesem – gospodarczym i promocyjnym, bo o sportowym niewielu myślało poważnie. Polska stała się wielkim placem budowy – wiele inwestycji nie powstałoby gdyby nie mistrzostwa Europy w piłce nożnej. Ale, jak się okazuje, nie wszystkie miasta zyskały na turnieju. Poznań do dziś finalizuje i rozlicza inwestycje, które miały powstać na mistrzostwa.
Jeszcze ponad 100 mln zł zaległego janosikowego musi zapłacić Mazowsze na rzecz biedniejszych regionów. Władze podkreślają, że kasa województwa jest pusta, a oni dodatkowo zmuszani są do zadłużania się i radykalnego obniżenia nakładów inwestycyjnych. Jeśli regulacje dotyczące janosikowego nie zmienią się, Mazowsze zostanie znacjonalizowane – przestrzega Adam Struzik, marszałek województwa.
Rozwój politycznych wydarzeń na Ukrainie będzie miał decydujący wpływ na współpracę miedzy polskimi a ukraińskimi przedsiębiorstwami. Największym zagrożeniem są niestabilność prawa oraz zatory płatnicze. Polskie firmy mają mocną pozycję w tym kraju, jednak jego gospodarka pogrążona jest w głębokim kryzysie. Ukraina musi poradzić sobie z widmem niewypłacalności, ale do tego potrzebuje pomocy z Rosji lub Unii Europejskiej.
To, że nadciąga kataklizm było wiadomo po tym jak zrezygnowano z usługi telegramu, a razem z nią do Muzeum Techniki trafił telegraf. Jednak zwiastunów było więcej zanik kodu Morse'a, a także dziwnego urządzenia jakim był faks. Teraz zmienia się cały ład łączności, który można porównać z przebiegunowaniem Ziemi.