Dla przykładu nie zwracamy uwagi na opłatę za korzystanie, gdyż banki przekonują nas, że karta jest darmowa. W rzeczywistości jednak karta jest zwykle bezpłatna tylko w pierwszym roku a w kolejnych opłata za nią nie jest naliczana jeśli będziemy z niej często korzystać.
Decydować może wartość operacji wykonanych w minionym roku lub ich liczba. Zwykle, aby uniknąć opłaty należy co miesiąc płacić nią za zakupy o łącznej wartości ok. 1000 zł. Znajdziemy jednak oferty, w których ten limit jest istotnie niższy. Decydując się na kartę warto więc sprawdzić warunki zniesienia opłaty, a także to, ile będziemy musieli zapłacić jeśli ich nie spełnimy. Z reguły bank nalicza wtedy roczną opłatę w wysokości ok. 60 zł rocznie.
O ile nie doceniamy opłat za korzystanie z karty to przeceniamy ważność poziomu jej oprocentowania. Kartę najczęściej bierze się bowiem po to, aby korzystać z nieoprocentowanego kredytu trwającego do niecałych 2 miesięcy.
Gdy ktoś potrzebuje pożyczki na dłuższy okres to bardziej opłaca mu się skorzystać z pożyczki gotówkowej czy limitu w rachunku. Oprocentowanie karty zwykle ma więc drugorzędne znacznie. Staje się ono istotne tylko jeśli ktoś spłaca co miesiąc jedynie cześć zadłużenia. Wtedy naliczane odsetki są z reguły dość wysokie. Oprocentowanie kart kredytowych często jest bowiem zbliżone do najwyższego dopuszczalnego przez prawo poziomu, który obecnie wynosi 19%.
Na sprawdzeniu tych dwóch parametrów (opłaty za korzystanie i oprocentowania) często kończy się porównywanie ofert kart kredytowych. Zwykle bowiem korzystamy po prostu z karty tego banku, w którym posiadamy konto. Tymczasem karty kredytowe mają jeszcze wiele innych istotnych parametrów.
Oprócz opłaty za korzystanie, dodatkowym kosztem mogą być np. składki ubezpieczenia dodawanego do karty. Najczęściej jest ono dobrowolne i można z niego zrezygnować. Część banków do kart, zwłaszcza tych prestiżowych, przyznaje też bezpłatne pakiety ubezpieczeń. Zdarzają się jednak również oferty z płatnymi i obowiązkowymi ubezpieczeniami. Warto więc dokładnie dopytać o zakres dodawanych ubezpieczeń oraz o ich koszt i możliwość rezygnacji.
Dla osób, którym karta kredytowa służy do płacenia w Internecie ważniejsza od kosztu może być często kwestia bezpieczeństwa. Znacznie podnosi je np. wykorzystywanie przez bank technologii 3-D Secure. Jest to dodatkowe zabezpieczenie płatności w Internecie.
Polega na tym, że do dokonania płatności nie wystarczy podać dane karty. Wymagane jest również zalogowanie się do internetowego serwisu banku, który wydał kartę i podanie specjalnego kodu. Bezpieczeństwo podnosi również umożliwienie klientom ustanowienie oddzielnego limitu bezpieczeństwa dla transakcji internetowych. Kiedy nie dokonujemy płatności taki limit można wyzerować. Nie pozwala to dokonać płatności internetowej, ale z karty można korzystać płacąc w tradycyjnych sklepach.
Kolejnym elementem, który może mieć istotne znacznie przy wyborze karty kredytowej są zasady przeliczania płatności dokonanych w walutach obcych. Jeśli często wyjeżdżamy za granicę lub dokonujemy zakupów w zagranicznych sklepach internetowych, to zależy nam na tym, aby koszty przewalutowania były jak najmniejsze. W takiej sytuacji warto wziąć pod uwagę również poziom kursów walutowych stosowanych przez bank, a także wysokość prowizji naliczanych niekiedy przy płatnościach w walutach innych niż euro.
Jarosław Sadowski
Główny analityk firmy Expander