Niedawno „SuperNowości" zrobiły ze mną obszerny wywiad na różne tematy. Wyjaśniłem, że o ile podatek możemy znieść w ciągu jednego dnia, o tyle nie można tak szybko naprawić sądownictwa, by nie zniszczyć samorządności sądownictwa...
Przeczytałem właśnie, że dzielni uczeni armeńscy odkryli zasadnicze różnice między mózgiem męskim, a kobiecym. Ubawiłem się po pachy. Nauki humanistyczne w dalszym ciągu tkwią po uszy w XX wieku, w dalszym ciągu „obowiązują" w nich XX-wieczne przesądy o „równouprawnieniu płci", o „postępowej roli związków zawodowych", o „demokracji" i innych głupotach.
Demokracja jest jednym z typowych ustrojów totalitarnych, w których Władza może WSZYSTKO. W demokracji tym Władcą jest Lud – więc to Lud może wszystko. W Niemczech hitlerowskich Lud chciał pozbyć się Żydów (nie, nie przez krematoria – o obozach zagłady nikt nie wiedział, być może nie wiedział nawet sam Adolf Hitler...) - a Hitler doskonale wyczuwał, czego Lud chce – i jego pragnienia realizował.
W dzikim, drapieżnym kapitalizmie firmy pracują dla marnego zysku. Kapitaliści za pieniądze produkują sznurek, na którym socjaliści ich potem powieszą.
P. prof. Jan Hartman napisał list „Do młodego korwinisty". Zaczął samokrytycznie: „Posłuchaj przez chwilę głupiego lewaka" - a dalej już walił z grubej rury.
Józef Wissarionowicz Djougashvili miał zwyczaj zbierać swoją radę na posiedzenie. Słuchał ludzi dobrotliwie, jednego pochwalił, drugiego wysłał do łagru – po czym podejmował decyzję jaką chciał. Towarzysze starali się odgadnąć decyzje z góry i doradzać to, co On chciałby zrobić – ale czasem mówili co innego – i czasem nawet Stalin dawał się przekonać.
Jak wiadomo instytucje dzielą się na te, które traktują człowieka poważnie – i na te, które mają w nosie ludzkie potrzeby. Siedziba PE w Strasburgu należy do tych drugich – co poznaje się po tym, że w męskich toaletach nie ma haczyka na powieszenie marynarki.
Cała Polska ze smakiem czyta cytaty wyprodukowane przez członków elyty III RP spod znaku PO. To ja dla równowagi przypomnę inną aferę taśmową, z czasów rządów PiSu, której Autorką była p. Renata Begerowa z „Samoobrony" a negatywnym bohaterem p. Adam Lipiński – do dziś prawa ręka WCzc.Jaroslawa Kaczyńskiego.
Co łączy ze sobą bohaterów dwóch taśm nagranych w restauracji „Sowa i przyjaciele"? Panów: Marka Belkę, Sławomira Cytryckiego, Sławomira Nowaka, Andrzej Parafianowicza, Bartłomieja Sienkiewicza i Dariusza Zawadkę?
Trzy lata temu udało mi się zgrabnie streścić moje stanowisko odnośnie podatków. Obecnie postanowiłem to rozbudować.
Każdy żyjący w socjalizmie wiedział jedno: trzeba być zdrowym, by móc spokojnie chorować. Jak ktoś nie miał końskiego zdrowia – to miał szansę umrzeć już po trzech godzinach spędzonych w poczekalni. Na zdrowszych reżymowa „służba zdrowia" wymyśliła inny sposób: wyznacza się im termin operacji na rok 2028 (naprawdę!).
Takie sobie niepozorne liczby. To znaczy: nie całkiem niepozorne. Bo mowa o liczbie miliardów.
W dodatku: miliardów €urosów.
Jak Państwo wiedzą, niedługo odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego. Jest to ciało posiadające uprawnienia do gadania – co zresztą wynika z samej nazwy „Parlament".
Polacy mieszkający w Anglii twierdzą, że są najdalej w Europie na Zachód położonym województwem III Rzeczypospolitej. Istotnie: ich liczba jest mniej więcej równa liczbie mieszkańców przeciętnego województwa.
Właśnie „WPROST" przyniosło informację, że Kongres Liberalno-Demokratyczny JE Donalda Tuska był finansowany przez Niemców – podobno PO nadal finansowana jest przez CDU.
Ludzie zachodzą w głowę: co się dzieje? Czemu Kongres Nowej Prawicy ma tak wysokie notowania? W sondażach ulicznych doszedł do 8,4% - w telefonicznych (gdzie ludzie boją się przyznać, że popierają partie anty-państwową) 4 – 6 %. Co się dzieje?
Rzut oka na mapę rozbiorów pokazuje, że linia wpływów PO i PiS niemal dokładnie pokrywa się z liniami granicznymi. Zabór pruski – to wpływy PO (a dalej na Zachód, na Ziemiach Odzyskanych, większe wpływy SJD i PSL; zabory: rosyjski i austriacki (do Królestwa Węgier należał tylko mały kawałek polskiego dziś Spisza) – to domena PiS.
Żywy organizm tym się różni od kamienia – że reaguje. To znaczy, że jeśli kamień przesuniemy o metr na północ – to on tam sobie będzie leżał. Jeśli przesuniemy żywy organizm – to z reguły stara się on wrócić na poprzednie miejsce.
Kiedyś byłem u mojej przyjaciółki pod Waszyngtonem. Powiedziała mi, że ma na karcie kredytowej $3000 długu. Gdy zaniepokoiłem się o jej finanse, machnęła ręką i powiedziała, że w banku ma $4000...
Od czasów Marii Konopnickiej (agentki Ochrany, moim zdaniem...) każdy Polak Mały był uczony, że nie będzie Niemiec pluł nam w twarz. A potem przyszła pierwsza wojna światowa, druga wojna światowa – i Niemiec zaczął sie nam kojarzyć z hitlerowcem (a Rosjanin ze stalinowcem).
Pod rządami JE Franciszka Holland'a Francja czyni kolejne postępy na drodze do komunizmu: miasto Paryż wprowadziło (na szczęście: tylko na kilka dni) bezpłatną komunikację!!!
Na wschód od Polski istniała sobie Samostijna Ukraina. Nie było to najlepsze państwo na świecie: najgłupszy ustrój świata, czyli demokracja, nałożona na struktury ubeckie, odziedziczone po poprzednim ustroju – oraz zupełnie nowe struktury mafijne. No, cóż: chcieli mieć własne państwo – to je mają...
To, co wypisują dziennikarze o konflikcie na Ukrainie i o walce mieszkańców Krymu o niepodległość – bije rekordy. Dziennikarze na Zachodzie zawsze byli stadem baranów – ale komentatorzy polityczni jednak starali się trzymać poziom.
Śp. Wilhelm E. Dodds, ambasador USA w Berlinie (i profesor ekonomii przy okazji) zawsze zastanawiał się, skąd III Rzesza bierze pieniądze na zbrojenia, budowę autostrad – i trochę innych rzeczy.
Mało co mnie dziś jest w stanie zadziwić – jednak TA wiadomość była nawet dla mnie prawdziwym szokiem.
W d***kracji ludzie pamiętają średnio co najwyżej przez dwa tygodnie. Nasz najpopularniejszy na świecie pisarz, imieniem Stanisław, sformułował kiedyś „Trylemat Lema". Brzmiał on: „Po pierwsze: nikt nic nie czyta; po drugie: jeśli czyta, to nie rozumie; po trzecie: jeśli zrozumie, to natychmiast zapomina".
Dlaczego elity III RP tak parły do Anschlußu do Wspólnoty Europejskiej? Dlatego, że składały się z mądrych ludzi...
Ciężkie jest życie w kraju totalitarnym. Jeśli samemu nie jest się totalistą, oczywiście. W takim kraju jak ktoś w jednej sprawie jest zły – to jest zły w ogóle. A państwowy urzędnik to już może prawie wszystko...