Walka z PR-owymi gigantami
- Napisane przez Usertech1ab
- Komentarze:DISQUS_COMMENTS
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
Artykuł w „Gazecie Wyborczej” o podziale milionów zł otrzymywanych z budżetu przez PO i PiS jest jaskrawym przykładem z jednej strony rozrzutności i niegospodarności państwa, a z drugiej dotowania znajomych i bezkarnego sprzeniewierzania się wyborcom przez największe partie.
Dziś Kongres Nowej Prawicy jest jedyną partią z tak wysokim (ok. 5 proc.) poparciem, która nie dostaje z budżetu państwa ani złotówki. Walka z PR-owymi gigantami jak PO, PiS czy Ruch Palikota opiera się na woluntarystycznej, ciężkiej pracy tysięcy członków i sympatyków. Nie otrzymują oni za swój trud nic poza satysfakcją i nadzieją na możliwość zmiany polskiej polityki w przyszłości. Wręcz przeciwnie - to ich pieniądze umożliwiają utrzymywanie partii i toczenie nierównej walki z gigantami. System finansowania partii stał się dla nich maszyną do utrzymywania znajomych i wypełniania przestrzeni publicznej swoimi reklamami, która skutecznie zabezpiecza pozycję polityków znajdujących się w parlamencie, nie dając szans prawdziwej opozycji na uczciwą konkurencję.
{jumi [*9]}