PGNiG grożą kary za niespełnienie w ubiegłym roku obowiązku sprzedaży 30 proc. gazu przez giełdę. Spółka sprzedała tylko 4 proc. Zdaniem ekspertów – tak wysoki limit jest nierealny, bo na polskim rynku nie ma odbiorców, którzy kupiliby taką ilość paliwa na wolnym rynku. W tym roku ma już być lepiej, ale wypełnienie obliga – tegoroczny limit to już 40 proc. – jest zupełnie niewykonalne.
To, że nadciąga kataklizm było wiadomo po tym jak zrezygnowano z usługi telegramu, a razem z nią do Muzeum Techniki trafił telegraf. Jednak zwiastunów było więcej zanik kodu Morse'a, a także dziwnego urządzenia jakim był faks. Teraz zmienia się cały ład łączności, który można porównać z przebiegunowaniem Ziemi.