Agencja FTSE Russel w tegorocznym rankingu awansowała nasz kraj z grupy państw rozwijających się do grupy państw rozwiniętych. Państwa rozwinięte cechuje zaś to, że przepaść między poziomem życia w poszczególnych regionach nie jest drastyczna.
Nie jest żadną tajemnicą, że od dekad tradycyjnie najbardziej zaniedbanym pod względem rozwoju makroregionem naszego kraju pozostaje tzw. ściana wschodnia. To wciąż niezabliźniona spuścizna zaborów.
Niezależnie od pohukiwań, gróźb wstrzymania przekazywanych nam środków z funduszy UE, „upominania” Polski, czy wręcz żądań zmian w polityce naszego rządu przez prominentnych polityków z unijnych, „karawana idzie dalej”.