W Polsce stopień automatyzacji produkcji i jej zarządzania jest na niższym poziomie niż w Europie Zachodniej – tak wynika z „Badanie stopnia automatyzacji firm w Polsce”, przeprowadzonego na zlecenie firmy ASTOR w 2015 r. Tylko 36 proc. polskich spółek korzysta z automatycznego pozyskiwania danych. Eksperci wskazują, że wyjątkiem jest branża motoryzacyjna, pozostająca najbardziej zautomatyzowaną gałęzią przemysłową na świecie.
Na 10 tys. pracowników przemysłu przypada zaledwie 19 robotów. Nie tylko brakuje nam dużo do czołówki europejskiej, ale wyprzedzają nas kraje, które jeszcze kilka lat temu były na zbliżonym poziomie, jak Czechy czy Węgry. Perspektywy są jednak dobre. Polska jest w czołówce Europy pod względem łatwości pozyskiwania środków finansowych, dlatego przy współpracy z odpowiednimi partnerami mamy szansę dogonić kraje zachodnie.