Sprawa dotyczy zmowy cenowej pięciu spółek. Pierwsza zmowa została zawiązana pomiędzy konsorcjum: Zakład Automatyki Kombud i KZA Przedsiębiorstwo Automatyki i Telekomunikacji, a spółką Bombardier Transportation Polska. W drugiej zmowie wzięły udział spółki: Thales Polska i Qumak.
Przetargu został zorganizowany w 2011 roku, zamawiającym były PKP Polskie Linie Kolejowe. Kwota przetargu wynosiła ponad 0,5 mln zł.
Pierwsza zmowa miała na celu wybór ustalonego wykonawcy. Bombardier Transportation złożył ofertę z góry skazaną na odrzucenie. Nie dość, że zawierała błędy rachunkowe, to cena jednoznacznie wskazywała na wybór domniemanego konkurenta, czyli konsorcjum.
Druga zmowa miała bardziej zuchwały charakter. - W razie wygrania przetargu przez Qumak niemal całość zamówienia wykonałby w rzeczywistości Thales Polska, a rola Qumak miała ograniczyć się jedynie do działań organizacyjnych – tłumaczy UOKiK. Uczestnicy tej zmowy nie starali się nawet ukryć w ofercie ścisłej współpracy.
Zmowy cenowe są zmorą polskich przedsiębiorstw organizujących przetargi. - Wykluczają konkurencję pomiędzy podmiotami psując w ten sposób rynek – mówią eksperci. Od 18 stycznia br. UOKiK zyskał nowe możliwości walki z nieuczciwą konkurencją: nowelizacja ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów przewiduje wydłużenie okresu przedawnienia praktyk ograniczających konkurencję z roku do pięciu lat. Pozwoli to na zbadanie większej ilości przetargów, budzących wątpliwości.