Poprzedni rok był dla Grupy korzystny. Osiągnięto przychody na poziomie 450,9 mln zł, co oznacza wzrost w stosunku do roku poprzedniego o kwotę 78,4 mln zł. Zysk brutto ze sprzedaży w 2015 r. wzrósł o 41,1 proc. do poziomu 79,3 mln zł. W tym okresie Grupa wypracowała zysk ze sprzedaży w wysokości 37,7 mln zł, co oznacza wzrost w stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego o kwotę 15,8 mln zł. Z kolei zysk netto w 2015 r. wyniósł 26,4 mln zł i wzrósł w porównaniu do roku poprzedniego o 12,9 mln zł.
Początek tego roku okazał się nieco trudniejszy. W pierwszym kwartale br. Grupa osiągnęła przychody na poziomie 44,6 mln zł, co oznacza spadek w stosunku do I kwartału 2015 r. gdzie wyniosły one 115,8 mln zł. Zysk netto był ujemny i wyniósł 395 tys. zł. Przedstawiciele Grupy podkreślali, że wynika to w decydującym stopniu ze stagnacji w sektorze zamówień publicznych, jak też opóźnień w realizacji perspektywy unijnej na lata 2014-2020. Mimo gorszego pierwszego kwartału sytuacja Grupy Wasko S.A. jest stabilna, a w przypadku spełnienia oczekiwań związanych z rozpisaniem nowych przetargów w okresie jesiennym firma dalej będzie umacniać swoją pozycję rynkową. Szef biura giełdy Tomasz Kosobucki dowodzi, że w ostatnich miesiącach grupa pozyskała zlecenia za ponad 100 mln zł.
Gliwicka firma rozważa możliwość kolejnych przejęć. Praktyczny brak zadłużenia oraz wolne środki na koncie przedsiębiorstwa pozwalają na nowe inwestycje. W 2012 r. przejęła Centralny Ośrodek Informatyki Górnictwa, tym razem rozważa przejęcie w sektorze prywatnym. Gdyby doszło do ewentualnych akwizycji – celem spółki byłyby podmioty nieuzależnione od umów dla sektora publicznego.
- Nie wykluczamy akwizycji. Stan wolnych środków i brak zadłużenia pozwala nam na ewentualny zakup. Wydaje się to lepszym pomysłem niż tworzenie produktu we własnym zakresie, co wiąże się z większym ryzykiem - mówi wiceprezes Tomasz Macalik.
W połowie maja wieloletni prezes i założyciel spółki Wojciech Wajda złożył rezygnację z pełnienia funkcji prezesa zarządu Wasko. Powodem było postawienie przez warszawską prokuraturę zarzutów i zastosowanie wobec głównego akcjonariusza (Wajda posiada ponad 80 proc. akcji) środka zapobiegawczego w postaci dwumiesięcznego aresztu. Członkowie zarządu zapytani, czy aresztowanie wpłynęło na stan zdrowia byłego, 70-letniego prezesa odpowiedzieli tylko, że według ich wiedzy to zdarzenie przerwało specjalistyczne badania lekarskie, które przechodził Wajda. W ocenie przedstawicieli spółki sama sytuacja nie wpływa negatywnie na prowadzony biznes.
- Na pewno nie ułatwia nam to pracy, ale nie widzimy też, żeby był jakiś negatywny wpływ na naszą działalność biznesową – powiedział Macalik.
Spółka Wasko jest jedną z czołowych polskich spółek teleinformatycznych. Od ponad 25 lat dostarcza swoje rozwiązania dla średnich i dużych przedsiębiorstw, głównie z sektora telekomunikacyjnego, paliwowo-energetycznego, finansowego i ochrony zdrowia, nauki i szkolnictwa wyższego, a także dla administracji rządowej i samorządowej. Wasko zajmuje się projektowaniem i produkcją oprogramowania oraz realizuje kompleksowe usługi w zakresie wdrażania systemów informatycznych, automatyki i elektroniki.