Transport na drogach Europy staje się coraz droższy dla polskich firm przewozowych. Oprócz konieczności respektowania przez przewoźników stawek płac minimalnych krajów do których kierowcy są delegowani, zazwyczaj dochodzą dodatkowe koszty z tytułu podróży służbowych. W dalszej perspektywie może to oznaczać nawet podwyższenie cen importowanych produktów.
Procedowany w Sejmie projekt Europejskiego Elektronicznego Systemu Myta (EETS) będzie odpowiednikiem roamingu w transporcie, uważa dyrektor ds. marketingu w Kapsch Telematic Services Krzysztof Gorzkowski. Według niego, rozwiązanie zaproponowane w ustawie jest bardzo korzystne dla firm transportowych.
Komisja Europejska złożyła na Polskę skargę za opóźnienia we wprowadzaniu europejskiej usługi opłat elektronicznych, czyli europejskiego e-myta. Zdaniem posła Jerzego Polaczka, członka sejmowej Komisji Infrastruktury oraz byłego ministra infrastruktury w rządzie PiS, świadczy to o zaniedbaniach pozostawionych przez poprzednie Ministerstwo Infrastruktury.