Wydrukuj tę stronę
czwartek, 21 czerwiec 2018 11:23

Furgalski: Nie ma dobrej atmosfery do rozmów Wyróżniony

Napisane przez Red.
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
fot. viatoll.pl

W listopadzie Generalny Inspektorat Transportu Drogowego przejmie system poboru opłat. Wiceprezes TOR – Adrian Furgalski ma nadzieję, że wprowadzi to duże zmiany.

Rząd przygląda się koncesjom, jak liczone są podatki i nie ma dobrej atmosfery do rozmów. Kapsch, obecny operator, deklarował, że w systemie powszechnym urządzenie pokładowe, które służy do naliczania opłat, kosztowałoby ok. 10 zł, czyli stać byłoby każdego. Oczywiście system bez bramek może być wygodniejszy, ale jeżeli w Polsce chcemy mieć system powszechny, to oparcie go na takich urządzeniach pokładowych jest najlepszym rozwiązaniem, na jakie zgodzą się prywatni koncesjonariusze i banki, które finansują ich operacje. - stwierdził Furgalski.

GITD nie ma kompetencji technologicznych, by samodzielnie coś wymyślić. Analiza obecnej sytuacji oraz plan na przyszłość powinien być zlecony już teraz podmiotom eksperckim. Wiadomo, że kierowcy są zadowoleni z tego, że nie muszą płacić za autostrady, ale ten stan nie może trwać – tak nie da się utrzymać autostrad. Jestem na razie sceptyczny czy coś się zmieni, ale mam nadzieję. - dodał wiceprezes Zespołu Doradców Gospodarczych TOR.

Furgalski zapowiedział także, że należy pomyśleć o rozwiązaniach, które zachęciłyby osoby podróżujące samochodami na zmianę środków lokomocji. Wspomniał między innymi o pomyśle wprowadzenia biletów grupowych na podróż pociągami. Spodziewa się także, że na lato zniesione zostaną szlabany na autostradach, co przyniesie duże straty dla państwa.

Ostatnio zmieniany czwartek, 21 czerwiec 2018 11:29