W tym roku wydawcy książek edukacyjnych przekazali ponad 10 tys. podręczników szkolnych potrzebującym dzieciom w ramach akcji Caritas „Tornister pełen uśmiechów". W ciągu ostatnich pięciu lat do uczniów w całej Polsce trafiło już ponad 60 tys. podobnych egzemplarzy.
Podział na uczniów lepszych i gorszych w polskich szkołach zaczął się pogłębiać po wprowadzeniu reformy podręcznikowej w 2014 roku. Celem reformy było zapewnienie uczniom darmowych podręczników. Niestety skutki uboczne zastosowanych rozwiązań wpłynęły na obniżenie poziomu edukacji w Polsce oraz spowodowały pogłębiające się podziały na uczniów mających dostęp do prywatnych form edukacji oraz tych, którzy takich możliwości nie mają - stwierdzali uczestnicy debaty „Przyszłość polskiej edukacji – jak nie pogłębiać podziału na lepszych i gorszych”, zorganizowanej przez „Gazetę Polską”.
Darmowy elementarz, który miał być remedium na wszelkie bolączki związane z podręcznikami szkolnymi, stał się kukułczym jajem podrzuconym pedagogom przez MEN. Podręcznik wzbudzał kontrowersje już na etapie jego przygotowania, a gotowy produkt okazał się słabej jakości. Elementarz, który miał starczyć na lata rozpada się po jednym semestrze, i może dobrze, bo jego zawartość posiada wątpliwe walory edukacyjne.