W tej perspektywie finansowej w ciągu kolejnych sześciu lat do Polski mają spłynąć 252 mln euro na wsparcie dla młodych bezrobotnych. Fundusze te mają posłużyć zmniejszeniu luki między pracodawcami a absolwentami szkół, których kwalifikacje odbiegają od oczekiwań rynku. – Nie zbudujemy konkurencyjnej gospodarki na taniej sile roboczej – podkreśla Paweł Orłowski, wiceminister infrastruktury i rozwoju.