U kogo chcą pracować studenci
- Napisane przez Usertech1ab
- Komentarze:DISQUS_COMMENTS
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
Opierając się w tym roku na opinii ponad 25,5 tys. studentów, jedna z międzynarodowych firm doradczych opublikowała najnowszy ranking Idealni Pracodawcy 2013.
– Na liście możemy dostrzec wielu dużych, globalnych pracodawców, ale polscy studenci dokonują również innych wyborów; przykładowo, aż 70 proc. z nich chciałoby pracować w Polsce, co jest bardzo wysokim wynikiem w porównaniu do innych krajów – komentuje Tomasz Krzywicki z Universum w Polsce, organizującego konkurs. Firmy, które w oczach studentów są w stanie to zagwarantować lub są z tym kojarzone znajdują się wysoko w rankingach. To już od kilku lat jeden z najważniejszych czynników atrakcyjności pracodawcy w naszym kraju, co nie dziwi, jeśli weźmiemy pod uwagę wciąż niestabilną sytuację na rynku pracy, zwłaszcza wysokie wskaźniki bezrobocia wśród absolwentów.
– W większości pozostałych krajów, w tym w Niemczech, numerem jeden na liście celów zawodowych jest tzw. work-life balance, jednak polscy studenci nie cenią go aż w tak dużym stopniu. W zamian za to skupiają się tych atrybutach, które zapewnią im rozwój przyszłej kariery – wyjaśnia Krzywicki.
Według studentów kierunków biznesowych najbardziej atrakcyjne branże to bankowość, audyt i księgowość oraz media i reklama. Tym można tłumaczyć wysokie pozycje w rankingu firm, należących do tzw. Wielkiej Czwórki – aż trzy znajdują się w pierwszej dziesiątce. Liderem pozostaje Ernst & Young, który zachował pierwszą pozycję z zeszłego roku.
– Jako firma zwracamy uwagę na dane dotyczące głównych czynników decydujących o atrakcyjności pracodawcy. Wyniki badań Universum potwierdzają, że studenci poszukują możliwości rozwoju zawodowego i osobistego, przyjaznego i dynamicznego środowiska pracy i traktują pierwsze zatrudnienie jako podstawa do zbudowania swojego doświadczenia i nabycia umiejętności, które przyczynią się do przyszłego ich sukcesu. – podkreśla Anna Woźniak, Recruitment Manager tegorocznego zwycięzcy. I dodaje: – Zapewnienie takich właśnie warunków pracy dla młodych ludzi jest dla nas – Ernst & Young – priorytetem.
W grupie banków PKO Bank Polski wspiął się o pięć pozycji i znalazł się w pierwszej trójce. – W zeszłym roku PKO Bank Polski ciężko pracował, aby zmienić postrzeganie firmy. Inną marką, której poczynania były bardzo widoczne jest Grupa PZU, notująca jeden z największych wzrostów w rankingu biznesowym – zauważa Krzywicki. Inżynieria i produkcja to najpopularniejszy wybór wśród studentów inżynierii. Jednocześnie, większość firm z sektora przemysłu samochodowego obniżyło swoje pozycje w rankingu. - To prawdopodobnie odzwierciedlenie kryzysu ekonomicznego i faktu, że przemysł wykazuje w polskim rankingu generalną tendencję spadkową – twierdzi Krzywicki.
Za to praca w branży energetycznej zyskuje w rankingach młodych inżynierów (miejsca w pierwszej dziesiątce dla PGE i PGNiG).
Branża budowlana wciąż jest postrzegana jako mocna i perspektywiczna (pierwsze miejsce dla Skanska Grupa). Ewa Razowska z Skanska Grupa podkreśla jeszcze, że - młodym ludziom częściej zależy na stabilizacji zatrudnienia oraz pracy u boku doświadczonego mentora, który od samego początku współpracy wyznaczy im jasne cele. Cały czas dla młodych ludzi ważny jest zespół i panująca w nim atmosfera. Rzadziej natomiast pojawia się temat szybkiego pokonywania szczebli kariery, czy też wymian międzynarodowych.
I dodaje: – W tym roku kandydaci na Program Praktyk Letnich Skanska przychodzą na rozmowy kwalifikacyjne bardzo dobrze przygotowani. Większość z nich świadomie wybiera pracodawcę i potrafi dokładnie sprecyzować, w jakim kierunku chce się rozwijać. Dla nas jest to oznaka dużej dojrzałości kandydatów oraz motywacji do pracy.
{jumi [*9]}
Artykuły powiązane
- Chcecie mieć własny biznes? Bądźcie szaleni, ale racjonalnie
- Akademia Zarządzania i Rozwoju. Edukują: Strejlau, Skarżyński, Sochal
- Crowdway: Unijne zasady crowdfundingu pozwolą na oferty transgraniczne
- Signify osiągnął neutralność węglową. Kolejne redukcje do 2025
- Przychody LiveChat wzrosły do 10,3 mln USD