Dodatkowe pieniądze przeciw bezrobociu
- Napisane przez Usertech1ab
- Komentarze:DISQUS_COMMENTS
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
Minister pracy, Władysław Kosiniak-Kamysz zadeklarował, że będzie domagał się od ministra finansów Jacka Rostowskiego uwolnienia środków z Funduszu Pracy.
– Polepszenie sytuacji na rynku pracy to wynik z jednej strony prac sezonowych, z drugiej zaś – właśnie interwencji podejmowanych na rynku pracy, w postaci takich instrumentów jak staże czy prace subsydiowane – mówi Zaręba. – Niestety urzędy pracy alarmują, że pieniądze na ten cel są już bliskie wyczerpania. Toteż pod koniec roku, jeżeli ministerstwo finansów dalej będzie blokowało środki zgromadzone w Funduszu Pracy, czekać nas może niepokojący wzrost poziomu bezrobocia, wykraczający poza efekt zakończenia prac sezonowych – mówi ekspert.
Partnerzy społeczni, dostrzegając konsekwentny opór ministra finansów, wielokrotnie postulowali, by zdecydowanie ograniczyć kontrolę tego resortu nad Funduszem. – Jedynie zarząd sprawowany przez partnerów społecznych gwarantuje wydatkowanie tych pieniędzy zgodnie z ich przeznaczeniem – mówi Zaręba. – Środki na walkę z bezrobociem pomagają wielu osobom przetrwać ten trudny okres bez popadania w marazm i trwałą dezaktywizację – przypomina ekspert Pracodawców RP. – Młodzi ludzie często zyskują dzięki nim szansę na zdobycie pierwszego doświadczenia zawodowego w ramach stażu, starsi mogą skorzystać ze szkolenia, które – jeśli zostanie odpowiednio dobrane – pomoże rozwinąć posiadany potencjał i szybciej znaleźć zatrudnienie – twierdzi Zaręba.