Dużo soku - dużo podatku VAT? Wyróżniony
- Napisane przez Red/BTbiz
- Komentarze:DISQUS_COMMENTS
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
Podczas debaty "Podatkowy hamulec czy podatkowe paliwo: polski system fiskalny a wsparcie rozwoju krajowej produkcji na przykładzie sektora spożywczego” wymieniono ważne powody dla zablokowania podwyżki VAT na napoje z dużą zawartością soku.
Prezes KUPS mówił o negatywnych skutkach podwyższenia podatku VAT na napoje owocowe z 5 do 23 proc. Zwracał także uwagę, że dotychczasowy preferencyjny podatek w wysokości 5 proc., pozwolił na stworzenie napojów owocowych unikalnych w skali europejskiej. Wpłynął także na rozwój polskich firm i marek na rynku soków, nektarów i napojów, a tym samym na stały zbyt owoców i warzyw od polskich rolników.
– Dzięki preferencyjnemu podatkowi, została stworzona wyjątkowa na skalę europejską grupa napojów owocowych. Te produkowane w Polsce zawierają min. 20 proc. soku z owoców (średnia to 30 proc.), podczas gdy w innych krajach Unii Europejskiej to ok. 5-10 proc. (średnia 6-7 proc.) – mówił Pawlak.
- Odkąd wprowadzono preferencyjny podatek VAT w 1994 r., spożycie soków, nektarów oraz napojów owocowych i warzywnych tylko w ciągu 10 lat zwiększyło się aż 12-krotnie - dodał. - Dziwne, że w projektowanej przez ministerstwo finansów nowej matrycy VAT podatek ten obniżono np. na chipsy, czy niektóre ciastka, a równocześnie podwyższono na napoje owocowe - podobnie jak na egzotyczne owoce morza, typu homary czy langusty. To niepokoi tym bardziej,
Artykuły powiązane
- WEI doprecyzowując przepisy, nie dokręcajmy regulacyjnej śruby
- KUPS: Podatek cukrowy – będziemy płacić za cukier z owoców
- Pawlak: jak wdrożyć dyrektywę Single Use Plastics
- KUPS: cztery filary wdrożenia planu unijnego planu ochrony środowiska
- KUPS: podatek cukrowy dobije firmy ocalałe po epidemii koronawirusa