Menu
A+ A A-

Słowa mają moc. Także w przypadku podatków Wyróżniony

Słowa mają moc. Także w przypadku podatków Fot.:pixabay.com

Wysyłanie przez administrację skarbową prostych, zrozumiałych i bezpośrednich listów wzywających do zapłacenia zaległego podatku mogłoby zwiększyć liczbę podatników płacących zaległy podatek o 20%, wynika z raportu Banku Światowego.

Czy zdarzyło się Państwu dostać list z Urzędu Skarbowego, z którego wynikało niewiele informacji poza groźbą poniesienia straszliwych kar (z pozbawieniem wolności włącznie)? Bank Światowy właśnie odkrył, że urzędnicy państwowi na całym świecie nie potrafią pisać. Oczywiście nie przeszkadza im to w tworzeniu dokumentów i pism wysyłanych do swoich (czasami niewinnych) ofiar.

"Raport Banku Światowego pokazuje jak w prosty, szybki i tani sposób zwiększyć przychody podatkowe, wykorzystując coraz popularniejsze na świecie techniki behawioralne.

Nasze badanie było unikalne, ponieważ objęło wszystkich podatników podatku dochodowego z całej Polski zalegających z zapłatą podatku, czyli niemal 150 tys. osób"

- powiedział przedstawiciel Banku Światowego na Polskę i kraje bałtyckie Carlos Piñerúa, cytowany w komunikacie.

Spośród podatników, którzy otrzymali standardowe upomnienie, 40,2% zapłaciło należność, natomiast spośród podatników, którzy otrzymali pismo behawioralne, zapłaciło 42,9-48,6%, podano w raporcie. Nie jest to oszałamiająca różnica, ale pokazuje jednak, że poprawa komunikacji urzędowej skutkuje większą dyscypliną podatnika.

"Pismo behawioralne, które dało najlepsze wyniki, zawierało przekaz ostrzegający i przedstawiało brak zapłaty nie jako przeoczenie, ale jako świadomy i celowy wybór. Wysłanie tego pisma przyniosło skutek w postaci wzrostu ściągalności podatków o 8,4 pkt proc w porównaniu ze standardowym upomnieniem - to oznacza wzrost liczby płacących podatników o 20,8%" - czytamy w materiale.

Najmniej skuteczne pismo behawioralne odwoływało się do dobra publicznego, wskazując, w jaki sposób uchylanie się od zapłaty podatku wpływa na finansowanie przedszkoli, szkół, dróg i środków bezpieczeństwa. Mimo tego, wykazywało poprawę ściągalności podatków o 6,7% wobec standardowego listu.

Skuteczność niektórych rodzajów listów była uzależniona od charakterystyki podatników.

Na przykład przekaz oparty na idei dobra publicznego pomógł w zwiększeniu ściągalności podatków wśród osób w wieku 20-29 lat, ale miał negatywne skutki w przypadku podatników w wieku 50-64 lat.

Podobnie, pisma oparte na koncepcji dobra publicznego są bardziej skuteczne na obszarach wiejskich, prawdopodobnie z uwagi na bardziej bezpośredni związek z rezultatami tego rodzaju wydatków i ich znaczeniem dla społeczności lokalnej, podano także.

"Wszyscy jesteśmy podatnikami, a misją Krajowej Administracji Skarbowej jest zabezpieczenie dochodów budżetowych państwa.

Dlatego zależy nam, aby administracja skarbowa była zarówno przyjazna dla podatników, jak i skuteczna w pobieraniu podatków.

Badanie przeprowadzone przez Bank Światowy wpisuje się w szeroką strategię działań, zmierzających do uszczelniania systemu podatkowego, ale też do podniesienia poziomu komunikacji z podatnikami. Wnioski z tego badania są dla nas cennym źródłem wiedzy i będziemy je brali pod uwagę rozwijając usługi Krajowej Administracji Skarbowej" - powiedział wiceminister finansów, szef Krajowej Administracji Skarbowej Marian Banaś, także cytowany w komunikacie.

Odkrycie Banku Światowego jest zwykłym stwierdzeniem faktu od lat znanego dziennikarzom, pisarzom, mówcom czy aktorom. Słowo ma moc. Także słowo pisane. Użyte w odpowiedni sposób nie tylko może pomóc w spłacaniu zaległości podatkowej. Miejmy nadzieję, że po tym raporcie Banku Światowego zostaną wdrożone programy pomagające urzędnikom w komunikacji pisemnej z obywatelem. Bo samym będzie im bardzo trudno przełamać wzorzec urzędowej nowomowy. 

Powrót na górę

Mapa strony

Biznesciti.com

O biznesie

Przydatne linki

O nas