Menu
A+ A A-

Polski rynek sztuki szuka dróg do rynku światowego Wyróżniony

Polski rynek sztuki szuka dróg do rynku światowego

Pierwsze międzynarodowe targi sztuki XX i XXI w. IAFwarsaw, które właśnie odbyły się w Warszawie, są krokiem do rozwoju polskiego rynku sztuki.

Podczas International Art Fair Warsaw 2016 – bo taka jest pełna nazwa targów – zaprezentowano najlepszych twórców sztuki XX i XXI wieku z obszaru malarstwa, rysunku, grafiki, rzeźby, fotografii, video-artu, instalacji, designu, mody. W wydarzeniu wzięło udział 35 wystawców z kilkunastu krajów świata. Czy można mówić o sukcesie?

Zdaniem Beaty Roszkowskiej, pomysłodawczyni i dyrektor targów, jest to liczba adekwatna do tego, jak wygląda polski rynek sztuki. Uważa, że nie liczba wystawców na targach jest najważniejsza, lecz ich jakość.

Tego samego zdania jest prof. Joachim Lothar Gartner, austriacki artysta zajmujący się malarstwem, sztuką graficzną i rzeźbą, uznany autorytet międzynarodowego rynku sztuki: - Gdy oczekuje się od targów sztuki, które właśnie dopiero zostały powołane do życia, ogromnej sprzedaży i sukcesu handlowego, porównywalnego z Art Basel, Art Cologne lub FIAC w Paryżu, to przychodzi się z niewłaściwymi oczekiwaniami. Przy tak młodych, ambitnych targach sztuki, jak International Art Fair Warsaw, istotne są inne kryteria, na przykład poziom artystyczny prezentowanych galerii, profesjonalizm kierownictwa, rezonans w mediach jak również percepcja społeczna – mówi.

Toteż ocena prof. Gartnera jest jednoznaczna. - Jako artysta uczestniczący w projekcie Artontour Wiedeńskiej galerii kunst#stücke oraz na podstawie licznych rozmów z odwiedzającymi i wystawcami mogłem uzyskać pełny obraz tych pierwszych targów sztuki w Warszawie. Mogę bez przesady ocenić je jako prawdziwie udane – podkreśla.

W opinii Beaty Roszkowskiej, jest już grupa polskich kolekcjonerów poszukujących ciekawych ofert artystów zagranicznych, a dzięki targom nie trzeba lecieć do Wiednia czy Dubaju aby się z nimi zapoznać. Targi powodują też sprzężenie zwrotne, bo obecność zagranicznych galerii w Warszawie przyciąga kolekcjonerów z innych krajów, co z kolei pozwoli również rozbudzać zainteresowanie polskimi artystami na rynkach zagranicznych.

Dyrektor Roszkowska ocenia, że pomimo powstawania kolejnych galerii rosnącej liczby galerii i grona kolekcjonerów, polski rynek nadal znajduje się w powijakach – stanowi jedynie 2 proc. wartości rynku światowego. Jej zdaniem, warunkiem rozwoju rynku jest współpraca instytucji obecnych na rynku sztuki, w tym instytucji kultury i galerii. Zauważa, że w krajach zachodnich kolekcjonerzy dysponujący dużymi środkami finansowymi są doceniani przez dyrektorów muzeów, którzy wiedzą, że kiedyś prywatne zbiory mogą trafić do ich placówek. A w Polsce bywa z tym różnie. Jedną z cech naszego rynku sztuki są m.in. niskie ceny, które osiągają młodzi twórcy. Ich dzieła sprzedawane są po cenach aukcyjnych, co na rynkach światowych się raczej nie zdarza. W rezultacie bardzo niedoceniane są dzieła artystycznie świetne, jak np. grafiki.

Jaką rolę mogą odegrać targi dla polskiego rynku sztuki? - Ogólnopolskie imprezy kulturalne i międzynarodowe festiwale sztuki zwracają uwagę na kraj i miasta, ale dla rozwoju rynku sztuki mają w najlepszym przypadku marginalne znaczenie. Jednak targi sztuki jako platforma wymiany opinii oraz wskaźnik rozwoju i trendów są konieczne do rozwoju tętniącego życiem, dostatniego i kwitnącego rynku sztuki – podkreśla prof. Joachim Lothar Gartner.

W jego opinii, obecnie polski rynek sztuki jest w bardzo ekscytującej fazie i już utworzył potencjał który szuka swego miejsca na rynku międzynarodowym. – Pierwsze Międzynarodowe Targi Sztuki w Warszawie odbyły się dokładnie we właściwym momencie, ponieważ w tej chwili polski rynek sztuki potrzebuje takiej międzynarodowej platformy kontaktów i nawiązywania szerszej współpracy, umożliwiającej zaistnienie na rynkach międzynarodowych – stwierdza prof. Gartner.

Pierwsze międzynarodowe targi sztuki IAFwarsaw nie są ostatnimi. Organizatorzy planują kolejne edycje, które będą miały miejsce w okresie wiosennym. Do drugiej edycji zgłosili się już nowi wystawcy. Rekrutacja galerii potrwa od maja do końca października br.

Powrót na górę

Mapa strony

Biznesciti.com

O biznesie

Przydatne linki

O nas