Szyny sprzyjają przemysłowi Wyróżniony
- Napisane przez Usertech1ab
- Komentarze:DISQUS_COMMENTS
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Potrzebujemy kolei, bo dzięki niej możemy rozwijać przemysł. O jej znaczeniu nie przesądza fakt, że jest ekologiczna.
- Priorytet stanowi czas przejazdu i koszty dla pasażera. Są to czynniki przesądzające o tym jak wielu mieszkańców miast zechce korzystać z transportu publicznego – mówił Marek Cywiński, dyr. zarządzający Kapsch Telematic Services. Rozwój tego typu transportu w aglomeracjach wymaga jednak odpowiedniej infrastruktury, np. wydzielenia tzw. buspasów. Najważniejsze, zdaniem Cywińskiego, to odpowiednia polityka miast ułatwiająca rozwój transportu zbiorowego. Podjęte przez nie odpowiednie decyzje nie muszą pociągać przy tym za sobą większych wydatków. Mogą nawet generować przychody i znacząco zmniejszyć zanieczyszczenie spalinami powietrza. Wystarczy np., idąc wzorem wielkich miast zachodnioeuropejskich, wprowadzić obowiązek opłat dla kierowców za wjazd do centrum. Dzięki temu w Goeteborgu i Sztokholmie emisja spalin spadła w ciągu roku od 25 do 57 proc.
W Londynie – obok mniejszego zanieczyszczenia powietrza - o 30 proc. spadła liczba opóźnień w komunikacji miejskiej spowodowana korkami.
Polskie firmy próbujące działać na chińskim rynku natrafiają na liczne bariery – stwierdzano podczas innej dyskusji na katowickim EKG. Wg Tadeusza Donocika, szefa Regionalnej Izby Gospodarczej w Katowicach, Chiny to trudny rynek. Co prawda pierwsze polskie firmy z sektora małych i średnich przedsiębiorstw pojawiły się już w Hongkongu. Na chińskim rynku działa m.in. spółka Amber Foods. O przewozach kontenerowych z Chin do Polski – także z wykorzystaniem portu w Rotterdamie mówił Sylwester Sigiel z zarządu PKP Cargo. Na przeszkodzie w rozwijaniu tego typu transportu stoi jednak wciąż kiepski stan polskiej infrastruktury kolejowej. Tymczasem polskim przedsiębiorcom dla osiągnięcia większych sukcesów w Chinach brakuje potrzebnego wsparcia ze strony polskich placówek dyplomatycznych. Zaś takie wsparcie od swoich ambasad i konsulatów otrzymują np. biznesmeni z Niemiec czy innych krajów unijnych. Z kolei chińskie firmy i banki (m.in. Bank of China) dość aktywnie inwestują w Polsce. Np. państwowego fundusz inwestycyjny China Investment Corporation, wg jego prezesa Gao Xiqinga, zainwestował już w naszym kraju ok. 1 mld dol., m.in. w firmę zajmującą się telekomunikacją satelitarną oraz w spółki giełdowe.
Organizatorem EKG była Grupa PTWP SA.
{jumi [*9]}