Kiedyś tabliczka mnożenia, dziś kalorii ^Wyróżniony

Promowane w folderze „Apetyt na szkołę" artykuły, to produkty spożywcze, których wartość kaloryczna nie przekracza 100 kcal, dzięki czemu stanowią ciekawą propozycję m.in. na drugie śniadanie czy przekąskę między lekcjami.

Dzięki etykietom z wyraźnie zaznaczoną liczbą kilokalorii każdy będzie mógł policzyć wartość kaloryczną spożywanych przez siebie posiłków. Wśród produktów znalazły się m.in. warzywa i owoce, wafle czy rodzynki, gotowe do bezpośredniego spożycia. Artykuły dostępne są w małych opakowaniach i z powodzeniem mieszczą się w podręcznej torbie lub szkolnym plecaku.

Eksperci Instytutu Żywności i Żywienia zalecają, aby swoje codzienne menu komponować z uwzględnieniem dziennego zapotrzebowania na kalorie. Ich zdaniem, w ciągu całego dnia najlepiej jest spożywać pięć posiłków - trzy zasadnicze, czyli: śniadanie, obiad oraz kolację i dwa pomiędzy nimi, czyli drugie śniadanie i podwieczorek. Częstsze jedzenie mniejszych porcji sprawia, że nie pojawiają się ataki wilczego głodu, które nękają głównie osoby będące na diecie. Należy przy tym także pamiętać, aby się nie przejadać - wielkość porcji powinna zostać dostosowana do poziomu naszej aktywności fizycznej.

To nie pierwsza tego typu akcja Biedronki. Sieć od lat podejmuje wiele działań na rzecz promocji zdrowego stylu życia i dobrego odżywiania się. Z IŻŻ współpracuje od 2009 roku, m.in. angażując się w akcję edukacyjną „Czytaj etykiety", której celem jest nauczenie konsumentów poprawnego czytania informacji zawartych na opakowaniach. Wiosną br. również w ramach współpracy przygotowany został folder tematyczny z prozdrowotnymi wskazówkami pt. „Wiesz, co jesz".

Sieć angażuje się także w inne inicjatywy. Realizuje program „5 garści zdrowia", zachęcający do spożywania 5 porcji warzyw i owoców dziennie. Jako pierwsza sieć handlowa w Polsce zaczęła też w ramach produktów marki własnej oferować produkty bezglutenowe, zaopiniowane i potwierdzone przez Polskie Stowarzyszenie Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej. Ponadto w samym 2014 roku Biedronka wspólnie z dostawcami ograniczyła w artykułach spożywczych marki własnej substancje, których w Polsce spożywa się za dużo. W ten sposób uda się zapobiec wprowadzeniu na rynek 39 ton soli, ponad 120 ton cukru i ponad 260 ton tłuszczu.