W czołówce po 3. kwartałach
- Napisane przez Usertech1ab
- Komentarze:DISQUS_COMMENTS
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
Wyniki jednego z prywatnych towarowych przewoźników kolejowych z ostatnich dziewięciu miesięcy są porównywalne do analogicznego okresu roku ubiegłego.
Przez dziewięć miesięcy firma w Polsce przewiozła 11 mln 761 tys. t ładunków, wykonując pracę przewozową 2 mld 593 mln tkm. W tym samym czasie w ramach działalności spółki CTL Logistics GmbH w Niemczech przewiózł ponad 2 mln t ładunków przy pracy przewozowej na poziomie 722 mln tkm. Wg Jacka Bieczka, prezesa firmy w Polsce zatrzymał się trend spadkowy, który towarzyszył przewozom kolejowym w I półroczu 2013 r.
- Przy obecnym stanie infrastruktury i poziomie kosztów przewoźników, rynek przewozów kolejowych przestaje się rozwijać. Czekające nas w najbliższych latach zamknięcia linii związane z programem modernizacji infrastruktury kolejowej, będą znacząco wpływały na opłacalność realizowanych przez przewoźników kontraktów. Operatorzy nie będą w stanie przewieźć więcej niż mają obecnie w portfelach zamówień bo od dawna nie mają środków na inwestycje. Dlatego gros towarów zamiast na tory będzie trafiało na drogi – komentuje Bieczek.
- Można temu zaradzić ale muszą zdecydowanie obniżyć się koszty dostępu do infrastruktury czy energii trakcyjnej. To umożliwi inwestycje przewoźników w nowe lokomotywy i specjalistyczne wagony, które możemy zaoferować klientom. Przyczyni się to do ekspansji na rynku i wyrównywania szans w konkurowaniu o klienta z transportem samochodowym - dodaje. Zdaniem Bieczka, wysokość opłat za dostęp do infrastruktury powinna wynosić 50 proc. obowiązującej obecnie. Dopiero przy realnym poziomie kosztów i stabilizacji cen, przewoźnicy odważą się zainwestować. Tym bardziej, że okres zwrotu nakładów w nowy tabor wynosi ok. 20 lat. Jednocześnie firma swoich szans upatruje w rozwijaniu kompleksowej oferty budowanej w oparciu o obsługę kontrahenta w całym procesie logistycznym. Spółka planuje także partycypować w rozwoju korytarzy transportowych między Bałtykiem a Południem Europy. Uzupełnią one dotychczas rozwijany przez CTL kierunek pomiędzy Wschodem a Zachodem Europy.