Menu
A+ A A-

Łączne przychody firm z Rankingu Agencji Public Relations wzrosły o 2,5% w 2019 Wyróżniony

W czołówce znalazły się także AM Art-Media Agencja PR, FleishmanHillard i Solski Communications. W czołówce znalazły się także AM Art-Media Agencja PR, FleishmanHillard i Solski Communications. mat.pras

Łączny przychód agencji uwzględnionych w 15. Rankingu Agencji Public Relations wzrósł o 2,5% r/r i wyniósł 247,9 mln zł w 2019 r., wynika z rankingu przygotowanego przez magazyn "Press". Niekwestionowanym liderem, już od 13 lat, pozostaje agencja Partner of Promotion. Na podium są także MSL Group oraz 38 Content Communication. W czołówce znalazły się także AM Art-Media Agencja PR, FleishmanHillard i Solski Communications.

"Rok 2019, zanim pandemia wywróciła świat do góry nogami, był dla branży public relations w Polsce czasem stabilnego rozwoju usług. Agencje wprowadziły lub rozwijały usługi w obszarach digital, influencer marketingu czy employer brandingu. Niesłabnącym powodzeniem cieszyło się doradztwo z zakresu komunikacji korporacyjnej czy public affairs" - czytamy w podsumowaniu opublikowanym na łamach miesięcznika "Press", który ranking opracował.

Łączny przychód agencji w rankingu to 247,9 mln zł, co oznacza wzrost o 2,5% w porównaniu z 2018 rokiem. Na 1. miejscu rankingu, już od 13 lat, utrzymuje się agencja Partner of Promotion, z przychodem 44,7 mln zł w 2019 r. (wzrost o 5,4% w porównaniu z 2018 r.). Kolejne należy do MSL Group. Ostatnia na podium jest agencja 38 Content Communication z przychodem 19,9 mln zł (wzrost o 6,9%).

Większych zmian nie ma również na kolejnych miejscach pierwszej dziesiątki. Miejsce czwarte należy do Hill&Knowlton Poland, piąte do 24/7Communication, na szóstym znalazła się AM Art-Media Agencja PR. Pierwszą dziesiątkę zamykają: FleishmanHillard, Solski Communications, Walk PR i OneMulti.

"Obecny ranking jest wyjątkowy, bo prezentuje obraz branży tuż przed pandemią, która zmieniła nie tylko życie każdego z nas, ale i przeniosła komunikację na zupełnie inny poziom. Obecnie firmy muszą dostosowywać swoje działania do dynamicznie zmieniającej się sytuacji i być gotowe na różne scenariusze. Klienci wciąż potrzebują naszego know-how, tyle że w nieco innych obszarach - niezwykle istotna stała się komunikacja wewnętrzna czy antykryzysowa. Wygrywają ci, którzy w komunikacji postawili na transparentność, elastyczność, empatię, bezpieczeństwo i zaufanie.

Dobre wyniki, które osiągamy już kolejny rok z rzędu, pokazują, że jesteśmy gotowi mierzyć się z nowymi wyzwaniami, przed którymi w tych niełatwych czasach pandemii stanęliśmy zarówno my, jak i nasi klienci. A doświadczony i zgrany zespół jest naszą dodatkową wartością" - powiedział prezes AM Art-Media Agencja PR Ignacy Krasicki.

W podobnym duchu wypowiada się cytowana przez "Press" Ewa Kaczmarek, dyrektor zarządzająca agencji Synertime. "Zmiana sposobu pracy pokazała, jak dużą wartością jest doświadczony zespół. Ograniczyliśmy kontakty bezpośrednie, a jednocześnie relacje z klientami i ich konsumentami zacieśniły się. Większą wartość zyskało doświadczenie, elastyczność i zaufanie" - wskazała.

Do pandemii koronawirusa w swoim podsumowaniu nawiązuje także "Press". "Pandemia COVID-19 ma oczywiście wpływ na branżę PR. Nawet największe agencje wprowadziły działania ograniczające koszty, np. czasowe obniżki pensji, zawieszenie premii czy redukcję zatrudnienia, zwłaszcza w pierwszej fazie lockdownu. Ale, jak przekonują prezesi, do tej pory więcej było strachu niż realnych strat, bo okazało się, że profesjonalne doradztwo komunikacyjne, w czasie tak ogromnego kryzysu, miało szansę pokazać swoją wartość. […] Jak to przełoży się na wyniki finansowe agencji PR, dowiemy się jednak dopiero w przyszłym roku" - podsumował "Press".

Cytowany przez magazyn Tomasz Alberski, prezes Grupy Komunikacja+, uważa wręcz, że pandemia jest szansą dla branży na wzmocnienie relacji z klientami. "Klienci ograniczali budżety komunikacyjne, ale w najmniejszym stopniu dotknęło to PR, bo niezbędna okazała się wiedza, chociażby jak komunikować się w kryzysie. Oczywiście trudno przewidzieć, co przyniosą kolejne miesiące, ale tu i teraz mogę powiedzieć, że dla branży jest to szansa na wzmocnienie relacji z klientami i pokazania w pełni swoich kompetencji i możliwości" - podkreśla.

W porównaniu z rankingiem za 2018 rok w pierwszej dziesiątce zabrakło tym razem Grayling Poland (w 2018 roku na miejscu 7.), która do 19 sierpnia nie złożyła swojego sprawozdania finansowego (w 2020 r. w związku z pandemią termin na składanie sprawozdań został wydłużony), a także odmówiła wypełnienia ankiety.

W 15. Rankingu Agencji Public Relations, według przychodów ogółem, znalazło się 26 agencji i siedem grup firm zajmujących się komunikacją marketingową. Dane finansowe agencji pochodzą z ankiet wypełnionych przez przedstawicieli firm (sprawdzanych w Krajowym Rejestrze Sądowym) albo ze sprawozdań finansowych złożonych przez zarządy do KRS. Ranking opracował "Press", dwumiesięcznik branżowy adresowany do dziennikarzy, pracowników reklamy i public relations.

Powrót na górę

Mapa strony

Biznesciti.com

O biznesie

Przydatne linki

O nas