Menu
A+ A A-

Cypryjska broń atomowa

Cypryjska broń atomowa www.sxc.hu

Trwa zamieszanie wokół pomocy finansowej dla Cypru i związanego z nim opodatkowania depozytów. W świecie finansów to bez wątpienia wydarzenie roku.

Zgodnie z zapowiedziami, od każdego depozytu o wartości większej niż 100 tys. euro państwo potrąci pewien procent, który zostanie przeznaczony na ratowanie systemu bankowego, przypomina Bankier.pl. Eurogrupa zgodziła się złagodzić warunki stawiane przed Cyprem. Wydaje się, że zachowane zostaną oszczędności przeciętnych obywateli. Więcej stracą najbogatsi, w tym rosyjscy oligarchowie przechowujący pieniądze na Cyprze. Banki na wyspie pozostaną zamknięte do czwartku. - Zabór depozytów w stylu cypryjskim teoretycznie może przytrafić się wszędzie na świecie. Każdy rząd ma do tego odpowiednie narzędzia. Tyle, że takie posunięcie to swoista broń atomowa, której państwo użyje tylko w ostateczności. Polskę od takiej konieczności dzielą lata świetlne oraz bufor w postaci 270 mld zł zgromadzonych przez OFE – przekonuje Krzysztof Kolany, główny analityk Bankier.pl.

Według portalu zabezpieczeniem przed kryzysem są reformy, które uelastycznią naszą gospodarkę, co pozwoli jej szybciej reagować na zmiany warunków. Na tym polu kluczowe jest zadbanie, aby zadłużenie kraju wreszcie przestało rosnąć, gdyż przerośnięty dług może zniszczyć to, co osiągnęliśmy w ostatnich latach. - Uniknięcie kryzysu zapewni nam dyscyplina na polu budżetowym oraz na płaszczyźnie polityki pieniężnej. Rozdęty dług publiczny połączony z niechęcią do reform to proszenie się o problemy. Także rekordowo niskie stopy procentowe są niebezpieczne, gdyż tworzą krótkotrwałą iluzję ożywienia. Odurzenie tanim kredytem było widoczne we wszystkich krajach, które obecnie balansują na krawędzi – przekonuje Piotr Lonczak, analityk portalu.

{jumi [*9]}

Powrót na górę

Mapa strony

Biznesciti.com

O biznesie

Przydatne linki

O nas