Menu
A+ A A-

Kolejny dobry miesiąc w polskiej gospodarce

Kolejny dobry miesiąc w polskiej gospodarce fot. Pixabay

Z opublikowanej dziś przez GUS „Informacji o sytuacji społeczno-gospodarczej kraju w styczniu 2018 r.” jasno wynika, że pierwszy miesiąc w tym roku okazał się okresem, w którym odnotował dobre wyniki, zwłaszcza w tak ważnych dziedzinach, jak zatrudnienie i bezrobocie, budownictwo mieszkaniowe, czy poziom inflacji. Choć o pewnym regresie można mówić w przypadku branży górniczej, gdzie zmniejsza się wielkość zarówno zatrudnienia, jak i produkcji sprzedanej.

Mimo to przeciętne miesięczne nominalne i realne wynagrodzenia brutto w sektorze przedsiębiorstw zwiększyły się w skali roku w tempie podobnym do obserwowanego w grudniu ub.r. (nominalne o 7,3%; realne - o 5,3%).

Z punktu widzenia przeciętnego zjadacza istotne okazało się także, że tempo wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych (inflacja) w porównaniu z pierwszym miesiącem 2017 r. wyniosło 1,9% - było więc słabsze niż w grudniu ub.r. (w porównaniu z grudniem 2016 r.). W styczniu br. zwolniła dynamika cen żywności i napojów bezalkoholowych oraz cen towarów i usług związanych z mieszkaniem. Wg GUS w poprzednim miesiącu pogłębił się również spadek cen towarów i usług w transporcie.

Wciąż dobry poziom wykazuje wielkość zatrudnienia. W styczniu, w sektorze przedsiębiorstw zatrudniających co najmniej 10 osób, ukształtowało się ono na poziomie niemal 6,2 mln osób. Oznacza to, że zwiększyło się o 3,8% w stosunku do notowanego przed rokiem.

GUS informuje o dość sporych różnicach we wzroście zatrudnienia w zależności od branży. Wyższy od przeciętnego odnotowano w „działalności profesjonalnej, naukowej i technicznej” (8,5%), transporcie i gospodarce magazynowej (6,8%), administrowaniu i działalności wspierającej (5,2%) oraz zakwaterowaniu i gastronomii (4,6%). Większe niż przed rokiem było również zatrudnienie m.in. w budownictwie, handlu, naprawie pojazdów samochodowych oraz w przetwórstwie przemysłowym.

Symptomatyczny na tym tle wydaje się spadek zatrudnienia, który w styczniu odnotowano m.in. w górnictwie i wydobywaniu (o 1,2%). Te ostatnie dane korespondują z wielkością styczniowego (w porównaniu ze styczniem 2017 r.) tempa wzrostu produkcji sprzedanej przemysłu (niewyrównanej sezonowo). W całej gospodarce okazało się ono wówczas szybsze niż w poprzednim miesiącu. Dotyczyło większości branż. Głównym, niechlubnym wyjątkiem było górnictwo i wydobywanie - gdzie produkcja sprzedana spadła w porównaniu ze styczniem ub.r.

Z kolei sprzedaż detaliczna wzrosła w styczniu w porównaniu ze styczniem ub.r. w większym stopniu niż w grudniu ub. roku (w porównaniu z grudniem 2016 r.). Jak podkreśla GUS wzrost obserwowano w większości grup towarowych, z wyjątkiem żywności, napojów i wyrobów tytoniowych.

Wciąż dobre wyniki odnotowuje branża budowlana. Produkcja budowlano-montażowa (w cenach sprzed roku) wzrosła w skali roku w znacznie większym stopniu niż w poprzednich miesiącach (wobec niewielkiego wzrostu przed rokiem). Wg GUS „we wszystkich działach budownictwa obserwowano wysoką dynamikę produkcji, w tym najwyższą  podmiotach specjalizujących się w budowie budynków”.

W styczniu oddano do użytkowania 13561 mieszkań, ,czyli mniej o 11,7 proc. niż rok wcześniej. Jednak według ekspertów nie oznacza to wcale pogorszenia się sytuacji. W opinii Marcina Krasonia z Home Broker „nie oznacza to (...), że coś złego dzieje się na rynku”. Ekspert podkreśla, że „w tak krótkim okresie jak miesiąc, na wyniki wpływa wiele czynników i warto dane analizować w dłuższych okresach. Gdy zsumujemy liczbę mieszkań oddanych do użytkowania w ostatnim roku, będzie to 177 tys. lokali i wówczas widać, że rynek nadal rośnie, bo oznacza to rok do roku wzrost o 6,7 proc.”.

W dodatku „jeszcze większe wzrosty można zaobserwować w pozostałych statystykach publikowanych co miesiąc przez GUS. W ostatnich 12 miesiącach rozpoczęto w Polsce budowę 208,7 tys. mieszkań, o 17,3 proc. więcej niż rok wcześniej. Podobnie wygląda dynamika pozwoleń na budowę, których liczba wzrosła o 18,5 proc., do wartości 256,5 tys.” - zwraca uwagę Krasoń.

W związku z coraz lepszym tempem wykorzystywania funduszy unijnych, zwłaszcza w wielkich inwestycjach infrastrukturalnych (kolejowych i drogowych) należy się liczyć w całym 2018 roku z polepszeniem sytuacji w branży budowlano-montażowej, co powinno wywrzeć w najbliższych miesiącach pozytywny wpływ na całą polską gospodarkę.

Powrót na górę

Mapa strony

Biznesciti.com

O biznesie

Przydatne linki

O nas