Indeks WIG20 może osiągnąć nowe szczyty

DAX i S&P500 zamknęły się wczoraj na nowych, historycznych szczytach i ten optymizm pomoże indeksom WIG20 i WIG na początku notowań. Pytanie, czy to wystarczy, by osiągnęły one nowe maksima na zamknięciu notowań. Na GPW czuć chwilowe zniechęcenie inwestorów do kupowania, a nawet chęć zmniejszenia pozycji. Jednak przy tak dobrym otoczeniu, jak teraz, już samo powstrzymanie się od sprzedaży może powodować wzrosty cen akcji.

WIG20 pozostaje w bardzo szerokiej i płaskiej korekcie głównego ruchu wzrostowego, która może zakończyć się w każdym momencie.

Trwałe przebicie poziomu 2422 pkt. otworzy WIG20 drogę do głównej strefy oporu 2560-2635 pkt., co prawdopodobnie oznaczałoby osiągnięcie przez WIG spektakularnego, historycznego szczytu.

Natomiast zejście przez WIG20 poniżej 2349 pkt. byłoby oznaką słabości i potencjału wejścia w krótkoterminowe spadki.

Rozważając scenariusz spadkowy, warto wyciągnąć wnioski z niedawnego przypadku spółki CCC. Kilka tygodni temu złamały one najszybszy trend wzrostowy, a wczoraj po publikacji znacznie gorszych wyników, niż oczekiwał tego rynek, przyspieszyły spadki. To ostrzeżenie dla inwestorów, że gdy oczekiwania, co do wyników są olbrzymie, mało jest miejsca do akceptacji rozczarowania. Rynek nie będzie w stanie rosnąć bez silnych fundamentów w postaci dobrej kondycji spółek, szczególnie że w cenach akcji są już w znacznym stopniu uwzględnione wzrost polskiej gospodarki i skokowa poprawa kondycji konsumentów. Potrzeba dobrych wyników finansowych do dalszych zwyżek cen akcji dotyczy więc nie tylko CCC, ale wielu spółek notowanych na GPW.

Spośród danych makroekonomicznych, nowych informacji i sygnałów inwestycyjnych mogą dostarczyć inwestorom te dotyczące inflacji. Po wczorajszych publikacjach za kwiecień dotyczących inflacji z Polski, Szwajcarii i Włoch, dzisiaj poznamy dane z Francji i Wielkiej Brytanii, a jutro – z całego Eurolandu. Po pierwszych wynikach z poszczególnych krajów rynek spodziewa się wzrostu inflacji CPI w Strefie euro do 1,77%. Podobne oczekiwania są w Wlk. Brytanii, gdzie spodziewany jest skok powyżej marcowej wartości 2,3%, do poziomu 2,6%. Dane te poznamy dziś o 10:30. Jeżeli nowe odczyty potwierdzą znaczne przyspieszenie wzrostów cen, rynek może zacząć spekulować podwyżkach stóp procentowych w na wyspach (na razie oczekuje się podwyżek dopiero w 2019 r.). Dla inwestorów na GPW wszelkie ruchy inflacji i stóp procentowych na świecie są równie ważne jak polska inflacja. Po pierwsze nasz kraj jest zakładnikiem relacji stóp procentowych i inflacji na świecie, i to niezależnie od sytu acji w Polsce. Po drugie część inflacji będzie "importowana" do Polski, gdzie i tak istnieje silna presja na wzrost płac.

Jeśli chodzi o inne odczyty makroekonomiczne, dziś inwestorzy będą zwracać uwagę również na publikację PKB Eurolandu za I kw. 2017, gdzie oczekuje się odczytu w wysokości 1,7%. Po południu natomiast warto monitorować sytuację w USA, gdzie poznamy dane dotyczące budowy domów i produkcji przemysłowej za kwiecień.

Łukasz Wardyn, dyrektor - Europa Wschodnia, CMC Markets