Populizm uprawiany przez polityków to nie tylko obietnice, którymi zasypywani są wyborcy. To nie tylko schlebianie lękom i uprzedzeniom oraz utrwalanie krzywdzących stereotypów. To także oszczędzanie – na pokaz – tam, gdzie oszczędności są co najmniej niewskazane, a bywa, że i niezwykle szkodliwe. Ten rodzaj populizmu jest dla Polski szczególnie dotkliwy i łączy niestety wszystkie siły polityczne.
Gazeta Finansowa przyznała w swoim pierwszym listopadowym numerze Plusy i Minusy Tygodnia. Minus powędrował do Ewy Kopacz, premier RP.
1. W poprzednim tygodniu premier Tusk uczestniczył aż w 3 konferencjach prasowych, przy czym podczas tej ostatniej w piątek 10 stycznia, sypnął tak kolejnymi obietnicami wyborczymi, że dziennikarze nazwali to wystąpienie „małym expose" szefa rządu.