Lista konkursów i rankingów, premiujących polskich przedsiębiorców, jest bardzo długa. Czy warto dodawać do niej kolejne inicjatywy? Tak, warto! Chociażby dla budowania społecznej akceptowalności sukcesu.

 W składzie Kapituły, oprócz niżej podpisanego, znaleźli się również: Krystyna Woźniak-Trzosek - redaktor naczelna „Polish Market", Bożena Lublińska-Kasprzak - prezes PARP, Rafał Baniak - wiceminister Skarbu Państwa i mecenas Jarosław Chałas.

Podczas gali, zorganizowanej w siedzibie Polskiej Rady Biznesu, nie zabrakło prezesów największych firm i instytucji. Statuetki odebrali m.in. szefowie publicznego radia i telewizji, dyrektor Centralnego Szpitala Klinicznego MSW Marek Durlik, prezes KGHM Herbert Wirth, prezes OSG Record Management Jolanta Augustyniak, a także prezes Marcin Herra zarządzający Stadionem Narodowym. Branżę spożywczą reprezentował, piastujący stanowisko od 28 lat! - prezes Mlekovity Dariusz Sapiński. Silna była reprezentacja sektora finansowego: oprócz prezesów banków (Małgorzata Kołakowska – ING Bank Śląski, Tomasz Bogus – Bank Pocztowy) nagrodę odebrał kierujący SKOK-iem w Wołominie Mariusz Gazda. Co ważne, w przypadku wołomińskiej Kasy, drugiej co do wielkości w Polsce, doceniono nie tylko sukces, lecz również jej niezależność i apolityczność.

Wyjątkową radość sprawiło mi nagrodzenie prof. Henryka Skarżyńskiego, specjalisty o światowej sławie, który medyczną wiedzę łączy z talentami menadżerskimi. Pan profesor (laureat nagrody Wybitny Polak) zbudował Światowe Centrum Słuchu i Mowy w podwarszawskich Kajetanach. To bez wątpienia jedna z osób, które aktywnie budują prestiż Polski na wszystkich kontynentach.
Wśród wyróżnionych projektów, nagrodzonych „Smoczym Pazurem", zwraca uwagę młody portal BiznesAlert.pl, który już zyskał sobie opinię profesjonalnego medium rynku opinii w dziedzinie energetyki, transportu i infrastruktury. Wymyślony i kierowany przez młodych ludzi związanych z Instytutem Jagiellońskim, pokazuje, że na trudnym rynku mediów internetowych wciąż jest miejsce dla ciekawych przedsięwzięć.

Wracając do postawionego na wstępie pytania i udzielonej na nie odpowiedzi: każda inicjatywa, która premiuje polską innowacyjność i polskich specjalistów, jest godna pochwały i wsparcia. Mówimy często – i jakże zasadnie – o potrzebie budowania renomy Marki Polska za granicą. Co jednak z docenianiem sukcesów naszych przedsiębiorców i menadżerów na rodzimym gruncie? Trudno przychodzi nam leczenie się z kompleksów wobec krajów „starej Unii". Tym bardziej chwalmy to, co stanowi nasz wielki sukces. A jest nim niewątpliwie zbudowanie silnej, stabilnej gospodarki od podstaw w trakcie minionego ćwierćwiecza. I już to może być powodem do dumy. Zatem – bądźmy dumni!