Menu
A+ A A-

Jak łączyć polskość ze współczesnością

Jak łączyć polskość ze współczesnością fot. Pexels.com

Budzi się polska tożsamość narodowa.

Czy to dobrze czy to źle, w zmieniającej się rzeczywistości i modzie na unifikację oraz europejskość, która stoi w sprzeczności z ideami pomysłodawców zjednoczonej wielkiej Europy to już odrębna kwestia. Z pewnością jednak lepiej, aby do wielkiego konglomeratu wchodzić z jakąś wartością, a nie z pustymi rękami, bo czego by nie mówić, to jednak Unia Europejska to dziś biznes, a nie jakaś fantasmagoria.

O budzeniu się tożsamości narodowej Polaków mówi się obecnie bardzo dużo. Głownie są to działania o charakterze politycznym. Mamy rewolucyjne Marsze Niepodległości 11 listopada, działania Fundacji Reduty Dobrego Imienia – Polskiej Ligi przeciw Zniesławieniom pod kierownictwem Prezes Miry Wszelakiej i jej poprzedników, ustawę o nowelizacji Instytutu Pamięci Narodowej, obchody stulecia odzyskania niepodległości. Jest też sporo przedsięwzięć gospodarczych, przede wszystkim idea patriotyzmu gospodarczego, koncepcję Premiera Mateusza Morawieckiego, zawartą w „Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju”, działalność Fundacji Godła Promocyjnego „Teraz Polska”, prowadzonej przez Prezesa Krzysztofa Przybyła czy inicjatywę Polskiej Fundacji Narodowej.

Są też działania czysto ideowe. Zapewne do takich będzie niebawem można zaliczyć aktywność powołanego właśnie zespołu ds. promocji dobrego imienia i historii Polski w Telewizji Polskiej. Innym przykładem mogą być działania okazjonalne, takie jak film animowany o Josephie Conradzie (polski pisarz Józef Teodor Konrad Korzeniowski herbu Nałęcz), autorstwa Rafała Geremka, wyprodukowany przez Czarnego Słonia, jaki pojawił się w Internecie.

2017 roku został ogłoszony Rokiem Conrada, co zaowocowało spopularyzowaniem pisarza i Promocja jego twórczości. Zorganizowano poważne konferencje naukowe, powstały filmy dokumentalne, wystawiono kilka sztuk teatralnych, opublikowano tez komiksy. Powstał też wzmiankowany film Rafała Geremka, od reszty odróżnia go podejście do tematu. Autor przeniósł Josepha Conrada do współczesności, żeby opowiedzieć coś o jego poglądach i osobowości. Film jest rodzajem zabawy, a sam tytuł – prowokacją. Sformułowanie „Polak katolik gentleman” opowiada o tożsamości Conrada, a nie jego religijności; rodzice mówili mu, że ma być Polakiem, katolikiem i szlachcicem. Sam Conrad stał się także Brytyjczykiem, stąd „gentleman”. Dialogi są zmyślone, choć pojawiają się też prawdziwe cytaty.

Film, w swojej wymowie, nie jest jednoznaczny, może nawet budzić kontrowersje, skłania do refleksji, zastanowienia i dyskusji. Na tym polega sztuka wypowiedzi artystycznej. Jest on dostępny w wersji polskiej  . Zachęcam do jego obejrzenia, bo mam nadzieję, że dla każdego widza będzie to korzystne, bo pokazuje jak rozumieć i łączyć polskość ze współczesnością.

Powrót na górę

Mapa strony

Biznesciti.com

O biznesie

Przydatne linki

O nas