Wyniki Grupy Żabka: 15% wzrost EBITDA, ekspansja w Rumunii i 1 mld zł z obligacji
- Dział: Firmy
- Skomentuj jako pierwszy!
Przedsiębiorcy z branży pirotechnicznej ostrzegają przed ryzykiem masowej likwidacji firm, rosnącym bezrobociem oraz niekontrolowanym napływem niebezpiecznych produktów z przemytu.
Według najnowszego raportu KPMG, rynek pirotechniczny generuje w Polsce obroty na poziomie 769 mln zł rocznie, zapewniając budżetowi państwa około 94 mln zł wpływów z tytułu VAT. Wartość dodana brutto tworzona przez ten sektor wynosi około 279 mln zł rocznie, a suma wypłacanych wynagrodzeń sięga 76 mln zł.
„W Polsce działa około 25 tysięcy firm powiązanych z branżą pirotechniczną, zatrudniających kilkadziesiąt tysięcy osób. Wśród nich 10 tysięcy posiada specjalistyczne kwalifikacje wymagające dużych inwestycji finansowych oraz długotrwałych szkoleń” – zaznacza Marta Smolińska, prezes Stowarzyszenia Importerów i Dystrybutorów Pirotechniki.
W 2023 roku polskie firmy sprzedały ponad 30 mln produktów, obsługując blisko 7 mln klientów.
Z danych Ogólnopolskiego Panelu Badawczego Ariadna wynika, że aż 65% Polaków korzystało z fajerwerków lub uczestniczyło w wydarzeniach, gdzie były one używane. Ponad połowa społeczeństwa (51%) sprzeciwia się całkowitemu zakazowi. Wśród właścicieli zwierząt przeciwnicy pirotechniki również pozostają w mniejszości.
Eksperci wskazują na poważne ryzyko rozwoju szarej strefy w przypadku całkowitego zakazu.
„Legalny dostęp do fajerwerków skutecznie ogranicza nielegalny handel. Jeśli branża zostanie zlikwidowana, przemytnicy szybko wypełnią tę lukę, dostarczając produkty niewiadomego pochodzenia” – ostrzega Marta Smolińska.
Jako przykład negatywnych konsekwencji restrykcyjnych regulacji wskazywana jest sytuacja w Holandii, gdzie po zakazie znacząco wzrosła ilość nielegalnych materiałów pirotechnicznych.
Stowarzyszenie Importerów i Dystrybutorów Pirotechniki proponuje kompromisowe rozwiązania wzorowane na modelu niemieckim. Chodzi o stworzenie lokalnych stref wolnych od fajerwerków, np. w pobliżu szpitali, schronisk czy ogrodów zoologicznych.
„Dzięki temu możliwe byłoby zabezpieczenie potrzeb osób wrażliwych i zwierząt, bez konieczności likwidacji całego sektora” – tłumaczy prezes Smolińska.
Firmy pirotechniczne dysponują specjalistyczną wiedzą oraz sprzętem, które mogą być wykorzystane na potrzeby obronności kraju oraz służb mundurowych.
„Posiadamy zasoby, które mogą służyć wsparciu wojska i innych służb, szczególnie w zakresie szkoleń cywilnych. Jesteśmy w stałym kontakcie z MON i MSWiA” – podkreśla Marta Smolińska.
Wprowadzenie całkowitego zakazu fajerwerków przyniesie znaczące negatywne konsekwencje ekonomiczne oraz bezpieczeństwa publicznego. Propozycje kompromisowe przedstawione przez branżę pozwalają uniknąć strat gospodarczych, zabezpieczając jednocześnie interesy społeczne.