Menu
A+ A A-

Czy wiesz, co kupujesz?

Czy wiesz, co kupujesz? www.sxc.hu

Ponad połowa produktów sprzedawanych luzem jest nieprawidłowo oznakowana - wynika z kontroli Inspekcji Handlowej dotyczącej oznakowania produktów spożywczych przeprowadzonej na zlecenie UOKiK.

W całym 2012 r. IH zakwestionowała blisko 30 proc. zbadanych towarów. Parówki a’la cielęce - tradycja dobrego smaku, blok żółty kanapkowy, czekolada o smaku adwokat – nie trzeba zabierać na zakupy laboratorium, żeby poznać skład produktu. Zanim włożymy towar do koszyka, przeczytajmy informacje na etykiecie lub poprośmy sprzedawcę o wyjaśnienie, gdy kupujemy na wagę. Z etykiety moglibyśmy się od razu dowiedzieć, że decydując się na wędlinę z napisem tradycja dobrego smaku, kupimy produkt zawierający 57 proc. mięsa, wodę, białko sojowe i konserwanty.

W 2012 r. Inspekcja Handlowa na zlecenie UOKiK sprawdziła oznakowanie 12 008 partii produktów w 1309 placówkach handlowych. Skontrolowano m.in. mleko, mięso, ryby i ich przetwory, mrożonki, gotowe dania obiadowe, herbaty, kawy, pieczywo. Zastrzeżenia wzbudziło blisko 30 proc. skontrolowanych partii (3474 partii). Zakwestionowano 51,2 proc. partii towarów sprzedawanych luzem spośród 6062 sprawdzonych oraz 6,2 proc. partii produktów oferowanych w opakowaniach spośród skontrolowanych 5964 partii. Najwięcej zastrzeżeń wzbudziło oznakowanie opakowań mięsa, herbat, kawy, mrożonek i oliwy. W grupie towarów sprzedawanych luzem najczęściej kwestionowano: wędliny, jaja, ryby, pieczywo.

Zbadano także oznakowanie 5964 partii produktów w opakowaniach, zakwestionowano 6,2 proc. partii. Najpoważniejsze nieprawidłowości: użycie nazwy nieadekwatnej do składu (np. golonka z kapustą zawierała w większości kapustę, puree ziemniaczane z mlekiem i masłem zamiast masła - aromat maślany), umieszczanie na opakowaniu nieprawdziwych informacji i ilustracji opisujących produkt, których nie było w składzie (np. nazwa i szata graficzna kiełbasy Cielaczaki sugerowały, że jest z cielęciny, jednak w składzie wymieniono mięso wieprzowe - 30 proc., drobiowe – 28,3 proc. i cielęcinę – 2,3 proc., kawa arabika drobno mielona okazała się mieszanką kawy naturalno-zbożowej).

Zbadano oznakowanie 6062 partii, zakwestionowano 51,2 proc. partii. Zgodnie z prawem, produkty sprzedawane na wagę muszą być oznakowane – cena, nazwą, rodzajem towaru oraz informacjami o składnikach, terminem przydatności do spożycia. Najczęściej kwestionowano brak obowiązkowych informacji o składnikach wędlin sprzedawanych na wagę, jaj, mięsa, pieczywa i ryb. Bardzo często na stoiskach informowano klientów jedynie o nazwie zwyczajowej produktu (np. śląska zamiast kiełbasa śląska, mediolanka zamiast kiełbasa wędzona), nie podając zawartości składników oraz rodzaju produktu. Sprzedawcy niejednokrotnie uważali, że ich klienci znają asortyment danego sklepu, więc nie potrzebują informacji o składzie produktu.

Wątpliwości wzbudzał także sposób ekspozycji: wędlin – w sklepach informowano o sprzedaży prawdziwie naturalnych wiejskich wyrobów, jednak z etykiet wynikało, że do ich produkcji użyto substancji wzmacniających smak i zapach – oraz serów: wyroby seropodobne znajdowały się wśród serów dojrzewających, a konsumentom podano fantazyjne nazwy tych towarów: Złoty dukat, Blok żółty kanapkowy, Świętokrzyski. Zastrzeżenia dotyczyły też jaj: 60 proc. posiadało niezgodne z prawem oznakowanie. Najczęściej w miejscu sprzedaży nie podawano wymaganych informacji o klasie jakości (A czyli jaja świeże), klasa wagowa (S,M,L,XL), metodzie chowu (np. klatkowy, ekologiczny). Tylko w jednym przypadku stwierdzono brak obowiązkowego stempla na skorupie.

Inspektorzy IH wydali 229 decyzji o wymierzeniu kar pieniężnych na kwotę 326,1 tys. zł. Ponad połowa decyzji dotyczyła towarów sprzedawanych bez opakowań. Z obrotu zostały wycofane towary zafałszowane lub nieoznakowane. Nieprawidłowości dotyczące oznakowania produktów oferowanych luzem w większości zostały usunięte w toku kontroli.

UOKiK oraz Inspekcja Handlowa przypominają:

  • nieświeżą żywność można reklamować: paczkowaną – w terminie 3 dni od chwili otwarcia, sprzedawanej luzem – 3 dni od momentu zakupu. Warto dodać, że towary kupione w promocji, a będące niezgodne z umową również podlegają reklamacji;
  • sklep nie może jedynie informować o rodzaju wędliny oraz cenie. Nazwa rodzajowa produktu (np. kiełbasa suszona), wykaz składników łącznie z danymi dot. obecności wody, dodanych substancji dozwolonych (np. konserwantów), termin przydatności do spożycia, warunki przechowywania, zawartość netto, nazwa producenta – to informacje, które powinien znaleźć każdy konsument kupujący wędliny. Muszą być umieszczone w widocznym miejscu – na etykiecie, gdy produkt jest zapakowany, a gdy kupujemy luzem - na wywieszce zawierającej nazwę wędliny i jej skład;
  • artykuł spożywczy przeterminowany, tj.: po terminie przydatności do spożycia bądź dacie minimalnej trwałości nie może być oferowany do sprzedaży, nawet po znacznie obniżonej cenie;
  • niska zawartość tłuszczu, bez dodatku cukrów są określeniami to oświadczenia żywieniowe producenta. Jeśli producent wskazuje, że wytwarzany przez niego produkt jest light z uwagi na niższą zawartość tłuszczu, cukru czy innego składnika, to powinno być go o co najmniej 30 proc. mniej niż w innych wyrobach. Przed zakupem sprawdź wartość odżywczą. Jest to istotne szczególnie dla osób stosujących różnego rodzaju diety, bowiem np. może się okazać, że jogurt smakowy o obniżonej zawartości tłuszczu zawiera duże ilości węglowodanów (cukrów), a majonez light zamiast oleju konserwanty;
  • czytaj dokładnie informacje zamieszczone na etykiecie, zwłaszcza te podane drobnym drukiem. Nie sugeruj się atrakcyjną szatą graficzną opakowania ani wyeksponowaną fantazyjną nazwą;
  • wprowadzającym w błąd jest umieszczenie informacji, że wyrób posiada specjalne właściwości, w przypadku gdy ich nie posiada lub wszystkie inne artykuły tego rodzaju posiadają takie same właściwości, np. bez cholesterolu na oleju.

Wszelkie zastrzeżenia dotyczące oznakowania, jakości i bezpieczeństwa produktów można zgłaszać w wojewódzkich inspektoratach Inspekcji Handlowej. Ponadto bezpłatną pomoc w dochodzeniu swoich praw uzyskamy od powiatowych lub miejskich rzeczników konsumentów.

{jumi [*9]}

Powrót na górę

Mapa strony

Biznesciti.com

O biznesie

Przydatne linki

O nas