Przez korki i utrudnienia w ruchu drogowym warszawscy kierowcy tracą najwięcej, w porównaniu z innymi największymi polskimi miastami. Warszawscy kierowcy stoją w korkach 8 godzin i 12 minut w ciągu miesiąca i jest to czas prawie o minutę dłuższy niż w 2014 r.
Pojawia się coraz więcej pomysłów na to, jak utrudnić życie kierowcom – ocenia Cezary Kaźmierczak, prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców. Według niego zaostrzanie przepisów wcale nie poprawia bezpieczeństwa ruchu drogowego, a jest jedynie sposobem na zwiększenie wpływów do budżetu. Choć kierowcy płacą coraz więcej, to jakość dróg poprawia się powoli i wciąż nie mogą oni liczyć na przejazd autostradami bez zatrzymywania się na bramkach.
W rządzie są tzw. krety, które ryją pod wyborczymi notowaniami Platformy Obywatelskiej. Tak przynajmniej wynika z obserwowania jak rządząca ekipa stara się rozjuszyć kierowców.