Możliwa zmiana godzin pracy na giełdzie Wyróżniony
- Napisane przez Art Partner
- Komentarze:DISQUS_COMMENTS
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
Władze warszawskiej Giełdy Papierów Wartościowych finalizują rozmowy z domami maklerskimi dotyczące czasu trwania sesji. Decyzję, czy godzina zakończenia sesji zostanie utrzymana, czy też zmieni się na wcześniejszą, inwestorzy poznają w ciągu najbliższych dni.
– Szukaliśmy zarówno argumentów za skróceniem, jak i za utrzymaniem czasu sesji. To strategiczna decyzja, aczkolwiek musi być parta na wzajemnym zrozumieniu i poszanowaniu wzajemnych interesów. Żywię głęboką nadzieję, że może jeszcze przed świętami lub tuż po świętach będziemy mogli wspólnie z izbą maklerską poinformować media i inwestorów, jakie są nasze wspólne decyzje – mówi Paweł Graniewski, delegowany przez Radę Giełdy do pełnienia funkcji w zarządzie GPW.
Zgodnie z wieloma wcześniejszymi postulatami Izba Domów Maklerskich chciałaby skrócenia czasu pracy GPW o godzinę, do 16.35. Z analiz IDM wynika, że po wydłużeniu czasu trwania sesji przed dwoma laty koszty po stronie domów maklerskich znacząco wzrosły, m.in. w efekcie zwiększenia liczby pracowników i wydłużenia godzin pracy. Nie zostało to zrekompensowane przez wzrost zysków. Ankieta przeprowadzona przez IDM wskazała, że nie wzrosła ani aktywność klientów, ani liczba zleceń składanych na sesję.
– Giełdzie nie zależy na tym, by była jak najdłuższa sesja. Giełdzie zależy na obrocie. Na obrocie nie tylko w dniu dzisiejszym, ale w perspektywie kolejnego roku, dwóch, trzech, dlatego że giełda zarabia na obrocie – mówi Paweł Graniewski.
Po wydłużeniu sesji obroty były o 18 proc. wyższe niż w latach wcześniejszych. Jednak analizy przeprowadzone przez zespół roboczy nie wskazały jednoznacznie, czy był to wynik zmiany harmonogramu. Tym bardziej, że w tym samym czasie wystąpiły inne zjawiska, które mogły wpłynąć na zwiększone obroty, m.in. duże debiuty giełdowe i międzynarodowa promocja rynku.
– Nie można na to patrzeć zero-jedynkowo. Dlatego że to jest bardziej złożone zagadnienie. Co więcej, tendencja światowa idzie jednak w kierunku wydłużenia. Co też nie oznacza, że mamy od razu stawiać się w awangardzie tendencji światowych – mówi członek zarządu GPW.
Ewentualne zmiany w harmonogramie pracy GPW nie zostaną wprowadzone przed 15 kwietnia. Wtedy giełda zmieni system transakcyjny na UTP, czyli Uniwersalną Platformę Obrotu, system wykorzystywany na giełdach w Nowym Jorku, Paryżu, Lizbonie, Amsterdamie i Brukseli. UTP ma być szybszy, wydajniejszy i bardziej przepustowy.