Praca i życie prywatne - zawsze w konflikcie? Wyróżniony
- Napisane przez informacja prasowa Pro Progressio
- Komentarze:DISQUS_COMMENTS
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
Ideę work-life balance bardzo często sprowadza się do umiejętności odkreślenia grubą kreską życia prywatnego od zawodowego. Tymczasem stawianie muru pomiędzy dwoma podstawowymi sferami naszego funkcjonowania niekoniecznie może przynieść pożądane efekty.
Co więcej, równowaga życiowa nie zależy tylko od odpowiedniego nastawienia pracownika do jego obowiązków zawodowych. Ogromną rolę odgrywają w niej pracodawcy, którzy są tego coraz bardziej świadomi. O filozofii work-life balance dyskutowano podczas konferencji The BSS Tour w Gdańsku zorganizowanej przez Fundację Pro Progressio.
Oddzielanie czy przenikanie?
Jak żyć w równowadze? „Nie przynosić pracy do domu”, a prywatne sprawy „zostawić przed drzwiami firmy”. Czy koncepcja ta jest jeszcze aktualna? Okazuje się, że coraz mniej. Pojęcie „work-life balance” coraz częściej zastępuje tzw. „work-life blending”, czyli umiejętne łączenie pracy z zainteresowaniami i pasjami, jak również z codziennymi sprawami, które nieodłącznie towarzyszą nam w pracy i w domu – mówi Wiktor Doktór, prezes Fundacji Pro Progressio. Według panelistów konferencji The BSS Tour u jego podstaw leży spójność profilu pracownika z profilem firmy, a także zachęcanie członków zespołu do mówienia i uważne wsłuchiwanie się w ich potrzeby i preferencje. Pozwala to na efektywne łączenie projektów z pasjami pracowników. Krystian Bestry, prezes zarządu Adaptive Solutions & Advisory Group jako przykład podał wydelegowanie pracownika uprawiającego windsurfing do realizacji projektu w Trójmieście. Innym sposobem jest umożliwienie członkom zespołu realizowania pasji podróżniczych podczas wyjazdów służbowych – zagwarantowanie dłuższego pobytu w danym miejscu w celu skorzystania z jego uroków prywatnie.
Zmiana pokoleniowa
Według Agnieszki Anielskiej z Politechniki Gdańskiej w koncepcji work-life blending najlepiej czują się przedstawiciele młodego pokolenia pracowników, tzw. Millenialsi. Ich priorytety to rodzina, przyjaciele i pasja, lubią więc łączyć obowiązki zawodowe z życiem prywatnym, np. wychodzić w trakcie godzin pracy na zajęcia sportowe. Chętnie też angażują się w sprawy nie służbowe, na przykład akcje charytatywne. Młode pokolenie jest wielozadaniowe i dobrze sobie radzi z kilkoma aktywnościami jednocześnie. Badania pokazują, że Millenialsi są bardziej efektywni, kiedy słuchają ulubionej muzyki. Pracodawcy powinni zrozumieć nowy typ młodego pracownika, a nie ignorować go czy też irytować się jego zwyczajami. Alexander Ticehurst, Dyrektor Generalny Gdańskiego Oddziału State Street Bank zaznaczył, że obecnie w firmach panuje „kultura feedbacku” – młodzi ludzie oczekują informacji zwrotnej i chętnie dają informacje zwrotną. Rolą managerów jest ich uważnie słuchać.
Pracownik w równowadze – lojalny i zaangażowany
Jak podkreślił Marcin Grzegory z Invest in Pomerania o lojalności pracownika na polskim rynku mówi się już po trzech latach. W kulturze skandynawskiej dopiero po 15. Różnica ta wynika między innymi z podejścia pracodawców i managerów do potrzeb ich podwładnych. Według Małgorzaty Polzenius z Hutchinson Institute rola pracodawcy w work-life balance zaczyna się już na etapie „onboardingu”, czyli profesjonalnego i usystematyzowanego procesu adaptacji nowych pracowników w firmie. W dalszej kolejności ważne jest mądre zarządzanie managera, który jasno komunikuje swoje oczekiwania i cele, wspiera ludzi a nie nakazuje, rozumie, że zespół nie jest jednorodny. Halina Piasecka z Piasecka&Żylewicz Selective Training: wymienia trzy filary szczęścia w pracy: duma z tego gdzie i z kim się pracuje, uznanie od pracodawcy oraz jego zaufanie. Monika Reszko z Human Concept&Solutions podkreśla, że zamiast zapewniać pracownikom szkolenia z motywacji, należy przestać ich demotywować. Podkreśliła, że każdy pierwszego dnia przychodzi do pracy zmotywowany do pracy, a dopiero z czasem to zaangażowanie spada.
Benefity i odpowiedzialność
Innym sposobem na budowanie zaangażowania pracownika są benefity pozapłacowe, takie jak zabezpieczenie finansowe (bonusy, polisy), opieka medyczna czy dodatkowy urlop na realizowanie pasji. Ważne jest jednak, aby pracodawca potrafił wziąć realną odpowiedzialność za pracowników. Karina Trafny, prezes zarządu KiDS&Co przytacza projekt przedszkola przyzakładowego w małej miejscowości, który zmienił życie mieszkańców – ich dzieci zaczęły mówić po angielsku. Mówiąc o odpowiedzialności, warto podkreślić także wpływ miejsca pracy na zdrowie i samopoczucie zespołu. Według słów Beaty Osieckiej, dyrektor zarządzającej Kinnarps największym wyzwaniem jest obecnie wielopokoleniowość zespołów, która sprawia, że potrzeby pracowników są w tym zakresie bardzo zróżnicowane.