To był trudny, ale pozytywny rok Wyróżniony
- Napisane przez Witold Kołodziej
- Komentarze:DISQUS_COMMENTS
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
Mijający rok był dla spółki Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo czasem poważnych wyzwań. Renegocjacja umowy z Katarem na dostawy skroplonego gazu czy zmiany w zarządzie spółki, to główne wydarzenia, na które zwracają uwagę eksperci.
– Jeżeli podsumowujemy 2014 rok i działania, jakie były podejmowane przez zarząd PGNiG, to na pierwszy plan wysuwa się uratowanie kontraktu katarskiego – mówi Marcin Roszkowski, prezes Instytutu Jagiellońskiego. - Dzięki porozumieniu z Qatargas surowiec dotrze do gazoportu, gdy będzie już gotowy. Opóźnienie tej inwestycji mogło zaszkodzić PGNiG, teraz jego wpływ na spółkę jest zneutralizowany
Z tą opinią zgadza się Filip Elżanowski, radca prawny i ekspert rynku energetycznego z Kancelarii Elżanowski Cherka&Wąsowski. - Porozumienie z katarską firmą uwolniło koncern od ryzyka zapłaty odszkodowań grożących za nieodebranie surowca przewidzianego do dostarczenia PGNiG w 2015 r.
Zdaniem Roszkowskiego należy również pozytywnie ocenić działania obecnego zarządu związane z redukcją kosztów w spółce. Było to o tyle trudne, że na redukcję etatów nie chcieli początkowo zgodzić się przedstawiciele związków zawodowych działających w PGNiG.
- Z ekonomicznego punktu widzenia kluczowy wydaje się program racjonalizacji wydatków spółki, który został zapoczątkowany przez obecne władze. Związkowcy nie chcieli się godzić na redukcję etatów ani aktywów, ale ostatecznie doszli do porozumienia. Liberalizacja wymusza odchudzanie PGNiG, które udaje się póki co kontynuować - podkreśla Roszkowski.
Eksperci pozytywnie ocenili także ogłoszoną przed końcem roku strategię spółki. Według Janusza Steinhoffa nowa strategia PGNiG uwzględnia zachodzące zmiany na rynku, stąd nacisk na zwiększanie konkurencyjności firmy poprzez redukcję kosztów i inwestycje.
- Firma musi się przygotować do funkcjonowania w warunkach zdecydowanie większej konkurencji – mówi były wicepremier. – Nową strategię PGNiG oceniam, jako racjonalną propozycję, której elementy pojawiały się już wcześniej w różnego rodzaju dokumentach.
Pod koniec roku w spółce doszło także do zmian personalnych, które niektórzy okrzyknęli zaskakującymi. Rada Nadzorcza PGNiG podczas posiedzenia 29 grudnia 2014 r. zdecydowała jednogłośnie o odwołaniu Jerzego Kurelli ze składu zarządu PGNiG i z funkcji wiceprezesa zarządu ds. handlowych. W Radzie, która składa się z siedmiu osób, dwie osoby są przedstawicielami Ministerstwa Skarbu Państwa, jedna jest z Ministerstwa Gospodarki, jedna osoba niezależna, a trzy osoby są przedstawicielami spółki.
Nie są znane dokładne powody tej decyzji, ale eksperci domyślają się przynajmniej części z nich. - Można podejrzewać, że zarząd wspólnie z resortem skarbu państwa, miały inną wizję działań PGNiG niż Kurella – mówi dr Dominik Smyrgała z Collegium Civitas. - Przesłanką takiego rozumowania może być także to, że de facto odpowiedzialność za wyniki najważniejszych negocjacji handlowych w ostatnim roku brał na siebie prezes Mariusz Zawisza.
- Wszyscy jednomyślnie głosowali za odwołaniem Kurelli. Powody wiec były – skoro nawet nikt się nie wstrzymał od głosu – komentuje Wojciech Surmacz, redaktor naczelny wGospodarce.pl, odnosząc się do kwestii upolitycznienia całej sprawy.
Podsumowując; zdaniem ekspertów mijający rok był udany dla gazowej spółki, a przyjęta pod koniec grudnia ub. roku strategia PGNiG na lata 2014-22 zapowiada kontynuację obecnej polityki.
Artykuły powiązane
- Duży może więcej i bardziej ekologicznie
- Welconomy - fuzja PKN Orlen i PGNiG droga do niezależności
- Morawiecki : Polska jednoznacznie opowiada się za wspólnymi zakupami m.in. gazu
- PGNiG Obrót Detaliczny obniża ceny gazu ziemnego
- PGNiG: Uruchomiono pierwszą nitkę podgrzewanego gazociągu na złożu Aerfugl