Zakup przez rząd kolekcji Czartoryskich – 250 tys. obiektów bibliotecznych, 86 tys. muzealnych oraz nieruchomości – negatywnie ocenia tylko 20 proc. Polaków.
O założeniu fundacji myślę jeszcze od lat 90. XX wieku. Jednak lektura ustawy, regulującej zasady działania tej formy aktywności, budzi we mnie wiele wątpliwości.