Menu
A+ A A-

Bezpieczny Egipt Wyróżniony

Bezpieczny Egipt

Rozmowa z Ministrem Turystyki Egiptu – Mr Hisham Zaazou.

1. Czy Egipt obecnie jest miejscem bezpiecznym dla turystów i jakie działania podejmuje rząd, by zapewnić bezpieczeństwo w kraju?
Egipt jest miejscem, w którym turyści mogą się czuć bezpiecznie, a my gwarantujemy, że nic im tu nie zagraża i zapraszamy wszystkich bardzo serdecznie. Wszystkie ośrodki turystyczne położone w obszarze Morza Czerwonego, m.in. popularna Hurghada są bezpieczne w 100 proc., ale także w Luksorze i Asuanie nic nie zagraża turystom. Jedynie w Kairze odbywają się demonstracje. Chcę podkreślić, że sytuacja w Egipcie jest problemem wewnętrznym naszego kraju, problemem naszego rządu, policji, w żaden sposób nie dotyczy turystów. Wierzę, że za 2-3 miesiące sytuacja się uspokoi i osiągniemy porozumienie. Pracujemy nad nową konstytucją. W ciągu pól roku od jej uchwalenia odbędą się wybory parlamentarne. Wierzę, że sytuacja w kraju już niedługo stanie się stabilna. Dziś próbujemy poprawić sytuację ekonomiczną naszego kraju.
Zaprosiliśmy do nas grupę dziennikarzy z Polski, by pokazać jaka jest rzeczywistość w Egipcie. Jak widać, jest bezpiecznie. To co pokazują Wasze media, to materiały archiwalne sprzed dwóch lat. Pokazują nieprawdziwy obraz Egiptu, podczas zamieszek w Kairze. Obecnie, pomimo, że demonstracje wciąż się zdarzają, nie zagrażają turystom. Rząd egipski podjął wszechstronne działania mające uniemożliwić ataki terrorystyczne na turystów i ośrodki wypoczynkowe. Dotyczy to m.in. ograniczenia poruszania się drogami lądowymi oraz izolacji północnego Synaju od reszty kraju. ( miało tu miejsce najwięcej aktów przemocy) W kurortach nad bezpieczeństwem turystów dyskretnie czuwa policja turystyczna. Turysta, który do nas przyjeżdża powinien cieszyć się czasem tu spędzanym i my to chcemy mu zagwarantować.
2. Ta niespokojna sytuacja spowodowała, że wiele osób zrezygnowało z wyjazdów do Egiptu, i to nie tylko z Polski. Dużo straciliście?
Turystyka jest najważniejszą gałęzią gospodarki Egiptu generującą 12 mld dolarów zysku rocznie. W ub. roku mieliśmy duży spadek turystów, obłożenie hoteli sięgało 5 proc., a połowa zatrudnionych w obsłudze ruchu turystycznego została zwolniona. To był ciężki dla nas czas. Teraz powoli odrabiamy straty, turyści zaczynają do nas wracać. Obecnie obłożenie hoteli sięga 30 proc.Przyjeżdżają do nas turyści z całego świata, a zwłaszcza z Europy. Dominującą grupą są Rosjanie, rocznie gościliśmy ich tu ok. 2,5 mln. Drugą grupą najchętniej wybierającą Egipt na miejsce wypoczynku są Niemcy - co roku przyjeżdża ich tu 1,2 mln., następnie turyści z Wielkiej Brytanii - 1 mln., czwarte miejsce zajmują Włosi - 720 tys. turystów, na piątym miejscu uplasowali się Polacy. Każdego roku odwiedzało nas ponad 600 tys. turystów z pani kraju. W latach 2011-2012 ta liczba spadła trzykrotnie. Mam nadzieję, że Polacy zaczną do nas powracać, witamy ich tutaj jak w domu. Polacy są dla nas bardzo ważni, lubią podróżować. Przyjeżdżają nad Morze Czerwone, korzystają z uroków plaży i naszego ciepłego morza, ale także zwiedzają, korzystając z wycieczek do Luksoru i Asuanu. Poznają historię naszego kraju. Moim marzeniem jest, by do Egiptu przyjeżdżało milion Polaków rocznie i mam nadzieję, że w ciągu trzech lat uda nam się to osiągnąć.

3. Jakie działania podejmuje Ministerstwo Turystyki ,by mogło się ziścić Pana marzenie o przyjazdach Polaków?
W tym celu podjęliśmy rozmowy z Polską, aby zintensyfikować przyjazdy Polaków do Egiptu. Podczas mojej niedawnej wizyty w Polsce spotkałem się z podsekretarzem stanu w MSZ Bogusławem Winidą, rozmawialiśmy o bezpieczeństwie polskich turystów w Egipcie. Polski MSZ zapewnił mnie, że Polska złagodziła rekomendacje dotyczące wyjazdów Polaków do Egiptu. Tym samym dołączyła do 20. innych państw, które zniosły ostrzeżenia przed wyjazdami do kurortów nad Morzem Czerwonym (jak m.in. Luksemburg, Norwegia, Szwecja, Francja, Niemcy, Wielka Brytania, Rosja, Bułgaria, Węgry oraz Czechy ). Bardzo cieszy nas fakt, że Polska znalazła się w tym gronie, ponieważ wakacje w Egipcie są jednym z najczęściej wybieranych kierunków przez polskich turystów. Rozmawiałem też z przedstawicielami polskich linii lotniczych, by od kwietnia przywrócić rejsowe połączenia z Egiptem z różnych miast w Polsce. Myślę, że 2014 rok będzie dla nas dobry. Przyjedzie znacznie więcej turystów, przyciągniemy do Egiptu więcej biznesu z nowych części świata - z Indii, Chin, Japonii. To z pewnością będzie dobry rok.

Powrót na górę

Mapa strony

Biznesciti.com

O biznesie

Przydatne linki

O nas